Kinga Paruzel i Jej „Niezwykła kuchnia” miała być jedną z pozycji w liście do świętego Mikołaja 🙂 Tak, tak też pisałam w tym roku list razem z Pierworodną. Niestety nie dałabym rady czekać do grudnia i nabyłam książkę drogą kupna. Przyznam, że ostatnio z dużym sceptycyzmem podchodzę do książek kulinarnych, gdyż na rynku jest bardzo dużo miernej jakości książek. Tym razem wiedziona kobiecą intuicję zamówiłam książkę w księgarni internetowej, nie znając jeszcze jej recenzji. Przeczytaj wpis
O akcji Dinovember dowiedziałam się w 2013 roku dzięki Marii, autorce bloga mamygadżety.pl
Wówczas Pierworodna była za mała na taką atrakcję. Zaczęliśmy rok później, gdy miała 2,5 roku. U nas nie był to jednak typowy dinozaurowy listopad.