Akademia Malucha czasopismo dla dzieci

by Matczyne Fanaberie

Jakiś czas temu, gdy Pierworodna nie miała jeszcze 2 lat, kupiłam „na próbę” miesięcznik Akademia Malucha czasopismo dla dzieci. Szukałam, znanej mi z dzieciństwa gazetki  „Miś”. Jednak okazało się, że w czerwcu 2010 roku zaprzestano jej wydawania. Miś ukazywał się od lutego 1957 roku i był pierwszym po wojnie czasopismem dla dzieci.
To tam ukazywały się opowiadania o Misiu Uszatku, autorstwa Czesława Janczarskiego. Na szczęście Misia Uszatka możemy poczytać teraz z książeczki.

Akademia Malucha czasopismo dla dzieci

Gazetka, na którą wydasz 5,90 zł. W prenumeracie będzie taniej i zachęcam do prenumerowania właśnie.
Miesięcznik wydany jest pięknie. Zdecydowanie lepiej niż gazetki, które pamiętam ze swojego dzieciństwa, albo wszelkie tandetne gazetki, które po pierwszym przejrzeniu lądują w koszu, bo na nic innego już się nie nadają.

Bardzo podoba mi się układ „Akademii Malucha”, który jest bardzo czytelny.

Zawsze cały numer tematycznie zgrany jest z tym, co się dzieje wokół. Zatem ostatni grudniowy to zima, Mikołaj, lepienie bałwanka, ale także jak zawsze mamy literki i cyferki, a także piosenkę, zgadywanki, labirynt oraz kilka innych ciekawych i wciągających stron oraz naklejki, które można wykorzystać nie tylko do gazetki.

U nas np. pierwotnie nie były w ogóle wykorzystywane do gazetki, a jako nagrody, które Pierworodna sama sobie przyznawała 🙂 „Akademia Malucha” to miesięcznik edukacyjny dla dzieci w wieku od 2 do 4 lat.
Ja od razu zwróciłam uwagę na dział „czytam z mamą, czytam z tatą”.

akademia malucha czasopismo dla dzieci

Miś czy Świerszczyk?

Nie wiem, skąd pamiętam takie czytanie. Czy to był „Miś”, czy „Świerszczyk”, a może „Skarb Malucha”, ale pamiętam, że uwielbiałam ten sposób czytania z rodzicami.

Akademia malucha czasopismo dla dzieci wyróżnia jeszcze jedna istotna rzecz. Każda strona posiada na dole wskazówki dla rodziców. Dowiadujesz się dlaczego warto takie właśnie ćwiczenie wykonać ze swoim dzieckiem, jakie zmysły pracują podczas ich wykonywania.
Są też ćwiczenia, które doskonalą mowę 🙂

akademia malucha czasopismo dla dzieci

Prenumerata Akademia Malucha

Można pośpiewać, rysować, pobawić się w zgadywanki.
Z pomocą przychodzą też informacje do pobrania, które znajdziesz na stronie wydawnictwa.

U nas zawsze w pierwszej kolejności czytamy przygody pieska Igorka, zajączka Antosia, jeżyka Maciusia, świnki Malwinki.
Pierworodna nawet nazwała jedną ze swoich pluszowych zabawek Myszka Franciszka 🙂

Na koniec jest numeru jest quiz – czyli co zapamiętaliśmy z gazetki.

akademia malucha czasopismo dla dzieci

Korzystamy z gazetki już około roku i każdy numer zawsze zachwyca i mnie, i Pierworodną. Czasami, aż do znudzenia czytam Myszkę Franciszkę, czy inne opowieści jednak wiem, że to wartościowa gazeta i cenny czas wspólnie spędzony nie na „głupim” gapieniu się w telewizor, ale pomagający rozwijać się naszemu dziecku.

Więcej o samej gazecie znajdziesz na stronie wydawnictwa Aksjomat.

Sądzę, że prenumerata takiej gazetki może być też wartościowym prezentem, które dziecko będzie dostawać co miesiąc 🙂

Jeśli też tak myślisz wypatruj kolejnego mojego wpisu, będzie kilka nagród a między innymi prenumerata 🙂

You may also like

2 komentarze

Karolina 22 grudnia 2014 - 20:04

Nie znałam tego, na razie tylko raz dzieciom kupiłam świnkę peppę. Muszę spróbować akademię 🙂

Odpowiedź
Matczyne Fanaberie 22 grudnia 2014 - 20:05

Peppa zamieszkuje u nas od ponad roku 🙂 Pod różnymi postaciami. Gazetki – średnio. Zdecydowanie polecam książeczki z serii „Zabawy w wielkie sprawy” oraz „Książeczki z półeczki” Akademia jest dla mnie genialna, fajnie angażuje dziecko no i tak jak pisałam nasza Pierworodna uwielbia bohaterów opowiadań. Fakt, że ona w ogóle uwielbia jak się jej czyta. Czasami aż do bólu 🙂 W urodzinowym konkursie możesz wygrać prenumeratę Akademii więc zapraszam do udziału 🙂

Odpowiedź

Zostaw komentarz