Home RodzicielstwoSprawdzone Rośliny oczyszczające powietrze PUNKT KRYTYCZNY #3

Rośliny oczyszczające powietrze PUNKT KRYTYCZNY #3

by Matczyne Fanaberie

Rośliny oczyszczające powietrze, które możesz samodzielnie hodować w domu.

„Rok 2016 był najgorętszy w historii pomiarów. Wcześniej – 2015, a jeszcze wcześniej 2014”

te słowa usłyszycie w filmie wyprodukowanym przez fundację WWF serialu „Punkt krytyczny”. W ubiegłym roku odczuliśmy obecność smogu na własnej skórze oraz zdrowiu dzieciaków. W naszym domu pojawił się nawilżacz powietrza. W tym roku pewnie zainwestujemy w oczyszczacz powietrza mając na uwadze nasze zdrowie i zdrowie naszych dzieci. Oczyszczacze powietrza to temat rzeka i nie udało mi się jeszcze wybrać najlepszego dla naszej rodziny.

Przygotowując się na tegoroczny „atak” smogu postanowiłam nie czekać na to aż się pojawi i włączymy oczyszczacz powietrza. Po przeczytaniu kolejnych doniesień o tym, jak smog wpływa na nas postanowiłam wykorzystać naturalne metody oczyszczania powietrza.

Zaskoczona byłam, że wśród zwykłych roślin, ogólnodostępnych w prawie każdym sklepie ogrodniczym, jest tak wiele roślin oczyszczających powietrze. Okazuje się, że w domu wbrew temu co sądzi wiele osób często mamy wyższe stężenie zanieczyszczeń niż na zewnątrz.

rośliny oczyszczające powietrze
pixabay.com

Rośliny oczyszczające powietrze, a smog

W laboratoriach NASA przebadano wiele roślin, które oczyszczają powietrze ze szkodliwych chemikaliów normalnie znajdujących się w naszym otoczeniu (dwutlenek węgla, formaldehydy, ksylen, toluen, benzen, amoniak, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne). Rośliny oczyszczające powietrze skutecznie to między innymi: zielistki, sansewerie, skrzydłokwiaty, palmy areki, filodendrony, nefrolepisy, draceny, bluszcze, hoje, trzykrotki, gerbery, chryzantemy oraz asparagusy. (…)


W trakcie badań w zamkniętych pomieszczeniach ledwo kilka roślin zdołało zaabsorbować aż 70 proc. zanieczyszczeń chemicznych! To całkiem imponujący wynik. Ale na usuwaniu szkodliwych chemikaliów dobroczynne działanie roślin wcale się nie kończy – wszak nierozłącznym elementem życia każdej rośliny jest fotosynteza, dzięki której pochłaniany jest dwutlenek węgla z powietrza, a wytwarzany jest tlen. Ponadto dzięki transpiracji powietrze nawilżane przez rośliny ma zupełnie inną jakość niż to, w którym pracują sztuczne nawilżacze. Wspomnieć należy również o aspektach estetycznych korzyści z obcowania z naturą. Dzięki temu właśnie, tam gdzie mamy ustawione kwiaty doniczkowe, lepiej nam się myśli i łatwiej jest się skupić, a także wypoczywać.

Większość z tych roślin jest powszechnie dostępna, a ich uprawa nie powinna nastręczać trudności.

Rośliny oczyszczające powietrze w naszym domu

1. Paproć

Zaskoczona byłam, że ta popularna babcina paprotka ma świetny wpływ na nasze zdrowie i to nie tylko wtedy, gdy stężenie smogu przekracza dopuszczalne normy. Nasze babcie doskonale wiedziały, co robią stawiając w prawie każdym pomieszczeniu rośliny, które emitują duże ilości wilgoci i tlenu, pochłaniają toksyny z powietrza.

Trzeba pamiętać, że paprotce może zaszkodzić suche powietrze. Stawiajcie je daleko od źródeł ciepła. My musieliśmy ją wynieść z salonu, gdzie zimą i jesienią bucha duże ciepło z kominka.

2. Wężownica, Sansevieria trifasciata

To banalna w uprawie roślina, którą chyba trudno ususzyć. Podlewamy ją dopiero kiedy ziemia w doniczce jest sucha. Zimą podlewamy raz na dwa miesiące. Wężownica produkuje tlen nocą, dlatego też nazywa się ona również „sypialnianą rośliną”. W sypialni warto mieć około 7 roślin do wysokości tali na każdą osobę.

3. Bluszcz

To kolejna prosta w uprawie, a bardzo wartościowa dla czystego powietrza roślinka. Najpopularniejszym gatunkiem jest bluszcz pospolity. Znajduje się w wielu polskich mieszkaniach. Najlepiej czuje się w temperaturze do 20 stopni Celsjusza.

rośliny oczyszczające powietrze
pixabay.com

4. Skrzydłokwiat

To ozdobna roślina o pięknych, ciemnozielonych liściach i dekoracyjnych, białych kwiatach. W przeciwieństwie do wężownicy lubi wilgotne powietrze i wymaga dużej wilgotności powietrza. Najlepiej rośnie w półcieniu, a nawet w cieniu w temperaturze pokojowej.

5. Trzykrotka

Roślina, która opanowała mieszkanie moich rodziców kiedy byłam dzieckiem. Nie lubiłam jej. Chociaż wówczas nie zdawałam sobie sprawy, że tak cenna jest jej obecność w mieszkaniu.

Rośliny doniczkowe nie tylko oczyszczają powietrze z toksyn i substancji chemicznych oraz wzbogacają je w tlen, ale też nawilżają wokół siebie atmosferę tworząc w mieszkaniu przyjazny i zdrowy mikroklimat. Warto zadbać o pojawienie się prawdziwych roślin w domu.

Zaskoczeniem było dla mnie, że Polska jest czerwoną wyspą na mapie Europy pod względem zanieczyszczeń powietrza. Jesteśmy w pierwszej dziesiątce miast Europy z największym zanieczyszczeniem powietrza. Nie jest to jedno miasto. W pierwszej dziesiątce znajdziesz aż sześć polskich miast.

O tym wszystkim dowiedziałam się podczas konferencji ENERGIA odNOWA, o tym usłyszysz i to zobaczysz w filmie PUNKT KRYTYCZNY – trujące powietrze.

Rośliny oczyszczające powietrze to nasz sprzymierzeniec w walce ze smogiem. Jedna roślina nie zdziała cudów. Musi być ich zdecydowanie więcej. Muszą mieć dostęp do światła. O rośliny trzeba dbać, tak jak o powietrze, abyśmy za chwilę nie znaleźli kolejnego miasta na tej niechlubnej liście.

rośliny oczyszczające powietrze
pixabay.com
Rośliny oczyszczające powietrze

You may also like

11 komentarzy

Iza D- www.nietylkorozowo.pl 1 listopada 2017 - 22:31

U mnie w domu prawie nie ma roślin. Nie mam do nich ręki. Ale paprotka mi się marzy- po prostu mi się podoba 🙂

Odpowiedź
Olga - polishgirlolga.pl 2 listopada 2017 - 19:07

W domu mam dwa kwiaty doniczkowe a i tak ciagle zapominam o ich podlewaniu. Lubię rośliny ale z pamięcią u mnie nie tak.

Odpowiedź
Małgorzata Śmiechowicz 3 listopada 2017 - 11:15

Ja własnie nad tym pracuję

Odpowiedź
Marta Kraszewska 2 listopada 2017 - 19:59

Nie zdawałam sobie sprawy. Ja mam.w domu storczyki i grudnie.. tylko. A i chińską różę.reszta nie ma szans na przeżycie:)

Odpowiedź
Małgorzata Śmiechowicz 3 listopada 2017 - 11:15

Dla mnie moc roślin, czasami zwyczajnych, kiedyś obecnych w każdym domu, też była zaskoczeniem.

Odpowiedź
Koza Domowa 6 listopada 2017 - 09:55

Nigdy nie myślałam o roślinach w domu w kategoriach filtrów, ale to faktycznie dobry pomysł! Zwłaszcza, że większość z tych wymienionych przez Ciebie już mam w domu! 🙂 Dzięki za garść wiedzy! Kasia

Odpowiedź
Aleksandra Bohojło 6 listopada 2017 - 10:08

Bardzo przydatne to co napisałaś, bo nie wszyscy mają świadomość właściwości roślin, które mają w domu.

Odpowiedź
Agnieszka | lvlupstudio 6 listopada 2017 - 10:16

Trzeba tylko uważać z ilością, zwłaszcza w sypialniach 🙂 w nocy większość roślin absorbuje tlen i wydziela CO2, jest jednak kilka gatunków, które się nadają, np. aloes 🙂
No i kolor zielony odpręża, relaksuje oczy, wycisza, także bierzmy zielone! 🙂

Odpowiedź
Justyna Spyrka | Takie Trampki 6 listopada 2017 - 10:54

Mam nadzieję, że działają też w wersji zasuszonej, bo u mnie nawet o ususzenie kaktusa nietrudno… 😀

Odpowiedź
DookolaPracy 6 listopada 2017 - 17:30

O proszę! Warto pomyśleć o takich roślinach do domu!

Odpowiedź
Monika, zresetowani.pl 7 listopada 2017 - 09:27

Ja już jakiś czas temu zagłębiłam się w ten temat co ty i wprowadziłam do nas do domu zielistki i paprotki. Nie wiedziałam o dobroczynnym wpływie wężownicy, która strasznie mi się podoba 🙂 dlatego śmiało teraz kupię kilka jej egzemplarzy 😀

Odpowiedź

Zostaw komentarz