Nie znam dziecka, które nie lubi pulpetów, czy inaczej nazywanych kotletów mielonych. Pulpeciki są często pewniakiem kulinarnym, gdy w posiłku maja uczestniczyć dzieci. To tak, jak z zupą pomidorową 🙂 Odkąd mam dzieci zwykłe dania dostają nowe, zdrowsze życie. Podobnie jest z pulpetami. Nie znajdziesz w nich bułki tartej. Jej miejsce zastąpił od dawna mielony len, a tym razem dodałam coś jeszcze.
Domowe ciasteczka dla małych wielbicieli słodkości z lnem
29 listopada 2015Uwielbiam robić niespodzianki tym, których kocham. To normalne i daje dużo radości nie tylko mnie.
Podczas ostatnich zakupów zupełnie przypadkiem znalazłam stemple z bohaterami Disneya – Myszką Minnie i Mickey Mouse. Ten rodzaj stempli miałam już sprawdzony podczas przygotowywania łakoci z Kubusiem Puchatkiem zatem bez wahania włożyłam je do koszyka 🙂 Przeczytaj wpis
Zapraszam dziś na pulpety w sosie pomidorowym. To są jednak wyjątkowe pulpety. Idealne dla dzieci i całej rodziny. Nie pamiętam, kiedy po raz pierwszy jadłam makaron orecchiette.
To było chyba w Genui, w czasach, gdy z podróży do Italii przywoziło się pyszny makaron i obowiązkowo pesto. Byłam zachwycona kształtem.
Dziś większość mamy u siebie. Jest dużo sklepów sprowadzających typową włoską żywność, a pesto najlepiej zrobić samemu. Przeczytaj wpis
Dzisiejsze babeczki były dla mnie pewnym wyzwaniem. Miałam plan na babeczki, ale te musiały być wyjątkowe. Powstały babeczki orkiszowe z żurawiną.
Nie mamy w domu żadnych alergii, więc nie mamy też ograniczeń w składnikach, które wykorzystuję w kuchni. Ogranicza mnie tylko wyobraźnia. Dziś wybieraliśmy się z wizytą do znajomych i musiałam trochę pokombinować ze składnikami, żeby wyszło coś fajnego.
Sama byłam zaskoczona, ale te babeczki nie raz się u nas jeszcze pojawią 😉 Przeczytaj wpis
Dziś zapraszam na babeczki pełnoziarniste z lnem.
Z dzieciństwa pamiętam jak moja mama mieliła siemię lniane i podawała nam łyżką podczas kaszlu. Pomagało zarówno na suchy jak i mokry kaszel. Nasiona lnu łagodzą odruch kaszlu suchego, a podczas mokrego kaszlu pomagają oczyszczać oskrzela z zalegającej wydzieliny.
Do dziś nie wiedziałam dlaczego zajadaliśmy siemię lniane. Sądziłam, że lubiliśmy i już, tak jak dziś dzieci zajadają żelki 🙂 Przeczytaj wpis