Śledź na Boże Narodzenie czy jako przystawka podczas spotkań towarzyskich to konieczność. Odkąd mój małżonek pokochał śledzie goszczą one u nas nie tylko od święta. Dzisiejsza propozycja to przepis od Mariety Mareckiej z Jej najnowszej książki ABC Gotowania 2, którą serdecznie polecam. Oczywiście w moim wykonaniu jest trochę modyfikacji. Przeczytaj wpis
Maliny to jeden z tych owoców, który kojarzą mi się z dzieciństwem. Z łezką w oku wspominam poszukiwania najpiękniejszych owoców w leśnych zagajnikach, które znała tylko babcia i potajemnie zabierała mnie w te cudowne okolice. Robiła potem sok malinowy.
Sok z malin był u nas zawsze domowy, robiony przez mamę lub babcię Marysię. Niestety nie poznałam receptury mojej babci, ale udało mi się poznać przepis mojej mamy. W tym roku postanowiłam, korzystając z obfitości owoców malin u sąsiadki, sama przygotować malinową miksturę. Przeczytaj wpis
Frużelina pojawiła się na mojej liście do zrobienia, gdy wymyśliłam ciasto z wiśniami i potrzebowałam czegoś, co te wiśnie utrzyma na cieście. Dodatkowo od dawna miałam ochotę na gofry z pyszną, kwaskowatą frużeliną.
Wizyta na sobotnim targu przypieczętowała pomysł zrobienia domowej frużeliny. Wiśnie były dorodne i soczyste i aż wołały, aby je kupić. Przeczytaj wpis
Lubię robić przetwory. Dziś zabieram się za dżem czereśniowy, bo lubię je jeść i patrzeć jak jedzą inni.
Szumnie mówi się o nich „przetwory na zimę” ja wolę myśleć, że to „wspomnienie lata”, albo „lato odłożone w czasie”.
Takie moje lato na potem 🙂 Przeczytaj wpis
Lubię szukać nowych smaków, łączyć z sobą smaki, których wcześniej nigdy nie łączyłam i oczekiwać z niecierpliwością efektu. Tak było i tym razem. Powstał dżem truskawkowy z lawendą. Kwiaty lawendy pojawiły się w mojej kuchni w ubiegłym roku.
Zaczęłam od zrobienia cukru lawendowego, który okazał się doskonałym dodatkiem do wielu potraw.
Dzisiejsze połączenie lawendy i truskawek to pozycja obowiązkowa podczas robienia przetworów. Przeczytaj wpis