Ciasto drożdżowe kojarzy mi się z moją babcią Marianną. Nigdy i nigdzie nie jadłam tak dobrej kruszonki na cieście drożdżowym. Nie wiem jak babcia to robiła, nigdy nie poznałam Jej tajemnicy, bo zmarła zanim nastała moja fascynacja do wypieków. Nasze dzieci uwielbiają ciasto drożdżowe mojej mamy, chociaż jest inne niż to, które ja pamiętam z dzieciństwa, gdy zasiadałam z pajdą ciasta i świeżym wiejskim mlekiem na ganku. Zawsze miałam wrażenie, że to taki rodzaj ciasta, do którego trzeba mieć jakieś czarodziejskie moce, żeby wyszło. Fakt nigdy nie wyrabiałam go ręcznie i pierwszy raz odważyłam się zrobić, gdy w naszej kuchni pojawił się robot planetarny Bosch MUM. Przeczytaj wpis
Dziś dzień dziecka, a my jak co weekend mieliśmy dzień mamy, dzień taty i dzień rodziny.
Jakie akurat święto celebrujemy zależy od nastroju Pierworodnej 🙂
Wczorajszy dzień był rodzinny, pełen radości i śmiechów i jak to bywa z naszą córką pełen jej szalonych pomysłów (to ma akurat po mamie). Dzień pełen emocji i przeżyć, które zostały uwiecznione dzięki wspaniałemu talentowi Oli z chwilewkadrze.
Już nie mogę się doczekać zdjęć z naszej walki na mąkę. Przeczytaj wpis
Beza Pavlova z kremem rabarbarowym i malinami, czyli dzisiejszy przepis pełen słodyczy. Jeśli jesteś na diecie – nie czytaj, nie oglądaj, bo to beza marzenie!
Przepis powstał z potrzeby wykorzystania białek po zrobieniu curd rabarbarowego.
Często w lodówce ląduje u nas beza jako produkt uboczny innych produkcji kulinarnych.
Krem z rabarbarową nutą jest słodki i kwaskowaty zarazem więc zasmakował całej rodzinie. Przeczytaj wpis
Rabarbar to jeden ze smaków wiosny mojego dzieciństwa. Często zastanawiam się, co zrobić z rabarbaru, aby było to coś nowego, ale nadal smaczne.
Kompot z rabarbaru, ciasto z rabarbarem pod pierzynką z bezy, rabarbar z kruszonką. To pozycje obowiązkowe i doskonale mi znane.
Tym razem postanowiłam zrobić coś innego, coś prostego, ale też takiego co mnie zaskoczy 🙂 Przeczytaj wpis
Ekstrakt z wanilii
10 grudnia 2014Esencja waniliowa przyda się w wielu wypiekach. Był już cukier lawendowy, cukier waniliowy. Czas na ekstrakty, które można samemu przygotować w domu i wyjdzie o wiele taniej niż kupno ekstraktu w sklepie. Dziś esencja waniliowa, nie myl z aromatami wanilinowymi, hurtowo zalegającymi każdy spożywczak.
Jeśli chcecie nadać swoim wypiekom intensywnego, waniliowego naturalnego aromatu warto poświęcić chwilę 🙂 Przeczytaj wpis
Nie znajdziesz u mnie w kuchni ani cukru wanilinowego ze sklepu, ani sklepowych aromatów. Świadomie pozbyłam się wszystkiego jakiś czas temu. Chwila wystarczy, aby samodzielnie zrobić naturalne aromaty do ciasta. Dodatkowo to jeden z wspaniałych prezentów świątecznych, który możesz zrobić sam, a obdarowanemu przyniesie na pewno dużo radości. Dziś banalnie prosty przepis na domowy cukier waniliowy. Przeczytaj wpis
Mam za sobą lekturę, którą powinien przeczytać każdy, kto chce, aby jedzenie, które dostarcza sobie i swojej rodzinie miało chociaż trochę wspólnego z prawdziwym jedzeniem. Jedzenie bez chemii to książka, która powinna znaleźć się na liście lektur obowiązkowych.
Julita Bator nie jest nachalna w swoich poglądach, nie zmusza nas do zdrowego żywienia, niczego nie wmawia, a jedynie informuje i daje do myślenia. Po lekturze zaczęłam zadawać sobie pytanie – czy da się jeść na prawdę bez chemii? Przeczytaj wpis