Smerfy, niebieskie małe stworki pamiętam ze swojego dzieciństwa. Wówczas czekałam na bajkę, którą można było obejrzeć raz w tygodniu. Książki o Smerfach nie miałam żadnej, jednak pamiętam, że zbierałam malutkie naklejki ze Smerfami.
Po obejrzeniu przedstawienia Smerfy u Marysi uruchomiła się fascynacja małymi niebieskimi stworkami. Jedni rodzice w takiej sytuacji kupują pluszaki lub inne zabawki. Ja w pierwszej kolejności szukam książek.
Tak było tez tym razem. Z odpowiedzią na nasze poszukiwania przyszło Wydawnictwo Egmont i cała gama książek. Książki o Smerfach można wybierać i przebierać. Sprawdziłyśmy kilka z nich .
Wielka księga łamigłówek. Smerfy
Na 176 stronach książki dziecko znajdzie bardzo zróżnicowane zadania do rozwiązania. To książka o Smerfach pełna zadań wspomagających pisanie i czytanie, naukę cyferek oraz prostych działań matematycznych. Dzięki zadaniom z księgi z łamigłówkami dziecko doskonali wszelkie umiejętności manualne, ćwiczy spostrzegawczość, wykonuje zadania z logicznego myślenia i wiele innych.
Złota księga bajek. Przygody Smerfów
Kolejna książka o Smerfach to 12 opowiadań o ich przygodach. To nie są bardzo rozbudowane opowiadania, ale doskonale sprawdzają się jako bajka na dobranoc, czy opowiastka w ciągu dnia.
Co interesujące na początku książki znajdziesz opisy najpopularniejszych Smerfów. Opisy są przydatne, gdy dziecko poznaje bohaterów. Tylko czapeczka Łasucha jest taka, jak innych Smerfów. Ja pamiętam, że Łasuch miał typową czapkę kucharza, co bardzo mi się zawsze podobało.
Książki o Smerfach – komiksy
Dzięki komiksom poznałam historię powstania tych opowiadań o małych niebieskich stworkach. Smerfy wymyślił scenarzysta i grafik Pierre Culliford, który używał pseudonimu Peyo. Po śmierci Peyo autorami nowych opowieści o Smerfach są Jego następcy, w tym jego syn Thierry.
Wspólnie z Pierworodną poznałyśmy trzy komiksy. „Smerfy hazardziści”, „Smerf reporter”, „Sałatka ze Smerfów”.
Marysia miała po raz pierwszy okazję poznać nową (dla niej) formę przekazu literackiego. Wcześniej nie miała do czynienia z komiksami. Chociaż już poznała przygody Jonki, Jonka i Kleksa, tak popularne za moich czasów.
Warto podkreślić, że tak jak książka komiks potrafi opowiedzieć nam historię, przenieść w inny świat. Co ważne komiksy w wyjątkowy sposób pobudzają wyobraźnię i są niekończącą się ucztą dla oka czytelnika. Komiksy należy dopasować do wieku dziecka.
My dzięki tym książkom zostałyśmy w świecie Smerfów na dłużej. Książki o Smerfach zostały zaakceptowane przez nasze dzieci, w szczególności przez Marysię, która zabiera swoją Złotą Księgę Bajek do przedszkola i prosi o czytanie każdego wieczoru właśnie tych opowieści.
Jej ulubionym Smerfem jest Smerfetka, Zgrywus i Łasuch. Jaki Smerf przypadł Tobie najbardziej do gustu? Czy dzielisz się smerfnymi opowieściami ze swojego dzieciństwa z dziećmi?
12 komentarzy
Dla dzieci mowisz? ja bym chetnie przygarnela wszystkie dla siebie 😀 Uwielbiam smurfy, dobrze, ze dziecko w drodze i bede miala pretekst zeby do nich wrocic 😀
Ja jako dziecko nie cierpiałam Smurfów 🙂 Ale moje dzieci uwielbiały je! Fantastyczne jest to, że wydawcy wykorzystują postaci animowanych i ulubionych bajek dziecięcych do książeczek edukacyjnych! To niezła motywacja!
Super prezent dla dzieciaków – moje wprawdzie już za duże – ale na pewno kupię dla dzieci siostry 🙂
Jako dziecko uwielbiałam Smerfy, zatem sama skusiłabym się na te książeczki 🙂
uwielbiałam smerfy! świetne są te książki 🙂
Córka ma jakies książki o Smerfach i bardzo je lubi 🙂
Urządzając pokój dzieci, chcieliśmy zrobić im jakiś rysunek z bajki na ścianie. Można kupić odpowiednie konturowe naklejki. Udało się. Wypełniłam je nawet farba akrylową. Czemu Ci o tym piszę? Bo wybraliśmy Smerfy. Pokój planowaliśmy, gdy byłam w ciąży, szukaliśmy ponadczasowych bajek z bohaterami obojga płci. Moda na Smerfy wraca wraz z kolejnymi filmami. Mamy i książkę Egmont, i rysunek i pościel ze Smerfami. Na szczęście dzieci polubiły swoich bohaterów ze ściany 🙂 Czasem tylko mi szkoda, żę sklepy z modnymi rzeczami, jak np. https://bobomio.pl, nie sięgają po te ponadczasowe rozwiązania. Fajnie, że pokazałaś ile jest publikacji o Smerfach. Czasem trudno mi było jakieś znaleźć a wolę bardziej te z kreskówki, nie z filmu.
Mmay w domu sm,erfa który ma 17 lat wygląda jak nowy. Choć u mnie Jasiek na razie ogłupiony Świnką Pepą. Ja z ga;erii bajek chcę zamówić Przygody Tomka. Macie fajny smerfny zestaw .
Przeszliśmy też przez świnkę 😀
Antek jest aktualnie ogromnym miłośnikiem Tomka. Książki z tej serii mamy chyba wszystkie. Kilka opisanych jest też na blogu/
My mamy kilka maskotek smerfów, ale książeczki jeszcze się nie doczekaliśmy.
u nas tylko książki 🙂
To moja ulubiona bajka z dzieciństwa. Przydałaby się ta książeczka z opisem imion każdego Smerfa 😉
Zachęcam do zakupu 🙂