Beza z kremem wafelkowym to nie nowość w moim wykonaniu i od kilku dni chodziła za mną beza pavlova z kremem wafelkowym, która już wcześniej przygotowywałam i cieszyła się dużym uznaniem. Zakupione wafelki Lusette, które poznałam jakiś czas temu okazały się doskonałym uzupełnieniem mojego pomysłu na ten domowy wypiek.
Dwie blachy wyłóż papierem do pieczenia. Na każdym papierze odrysuj talerz – najlepiej taki o średnicy 23 – 24 cm, aby bezy były tej samej wielkości i miały odpowiedni kształt. Ważne, aby przygotować wcześniej blachy, aby w chwili, gdy białka będą odpowiednio ubite można było wyłożyć je i wstawić do piekarnika.
Piekarnik rozgrzej do temperatury 180 stopni C.
Ubij białka mikserem, na szybkich obrotach. Nie przerywając ubijania dodawaj stopniowo cukier wymieszany z mąką ziemniaczaną. Pod koniec ubijania dodawaj ocet.
Aby cukier całkowicie się rozpuścił miksuj bez przerw przez około 5 – 6 minut.
Przygotowaną masę bezową rozłóż na dwa blaty i wstaw do rozgrzanego piekarnika.
W chwili wstawienia bezy do piekarnika zmniejsz temperaturę do 140 stopni C. Piecz przez około 1,5 – 2 godziny, aż beza nabierze koloru i zacznie pękać. Zostaw do wystygnięcia w uchylonym piekarniku.
Przygotowanie kremów do bezy
Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej i wystudź.
Wlej śmietanę do misy i ubij na sztywno. Dodaj schłodzone mascarpone i dosyp cukier puder oraz ziarna laski wanilii. Wymieszaj wszystkie składniki.
Podziel masę na 2 części.
Jedną część odłóż, a do drugiej dodaj 2 pokrojone wafle i rozpuszczoną czekoladę i delikatnie przemieszaj.
Na jedną bezę nałóż krem czekoladowy, a następnie posmaruj dżemem.
Przykryj drugą bezą i wyłóż krem śmietanowy. Na krem posyp kawałki pokruszonych wafli, świeże owoce (u mnie maliny, borówka) i udekoruj listkami mięty.
Wam życzę smacznego i trzymajcie kciuki. Może beza spodoba się jury i już wkrótce będę mogła pić kawę z ekspresu 😀
Jako żona cukiernika mam to szczęście obficie zajadać słodkie kalorie 😛 Podobny tort jadłam w ten weekend na urodzinach mamy – niebo w gębie. W ogóle jak byłam młodsza to do oporu zapychałam się bezą. Mniam mniam 😀 😀 😀
Wstyd się przyznać ale do tej pory mimo że słyszałam o pavlovie z milion razy nigdy ani nie jadłam tego tortu ani tym bardziej nie robiłam, a szkoda bo prezentuje się fantastycznie!
Wyglada super. Moja mama robi taka beze. Ja narazie cierpie na brak piekarnika ale moze kiedyś! Pozdrawiam a w wolnej chwili zaparaszam do mnie http://www.wpuszczonawmaliny.blogspot.com 🌾🌵🌿
Ostatnio zacząłem się przekonywać do takich deserów. Kiedyś chyba się strułem bezą i taka awersja pozostała długo. Taką bezę teraz bym wciągnął z przyjemnością.
Uwielbiam Pavlovą. Bezy to w ogóle chyba moje ulubione słodycze. Choć ich nie jem od drugiego dnia świąt z wyjątkiem gorzkiej czekolady, to mogłabym chyba właśnie dla bezy złamać reżim. 🙂
24 komentarze
Beza, bita śmietana i owoce – mój ukochany deser 🙂
i jeszcze świeże letnie owoce są idealne
Uwielbiam bezę. ♡ ta wygląda tak cudownie. A miałam zrobić sobie przerwę od słodyczy. I cały plan legł w gruzach 😊
Smacznego 🙂
Jako żona cukiernika mam to szczęście obficie zajadać słodkie kalorie 😛 Podobny tort jadłam w ten weekend na urodzinach mamy – niebo w gębie. W ogóle jak byłam młodsza to do oporu zapychałam się bezą. Mniam mniam 😀 😀 😀
Czasami się zastanawiam, czy bardziej lubię robić czy jeść.
#ciekniemiślinka #dietaachdieta
Zawsze można zrobić, nacieszyć oczy i poczęstować sąsiadów 😀
to tortury!
Wstyd się przyznać ale do tej pory mimo że słyszałam o pavlovie z milion razy nigdy ani nie jadłam tego tortu ani tym bardziej nie robiłam, a szkoda bo prezentuje się fantastycznie!
Spróbuj zrobić 🙂 Kiedyś myślałam, że to trudne, a życie pokazało, że nie wcale nie.
Wygląda bardzo smakowicie. Muszę przełamać strach przed bezą i spróbować zrobić
Koniecznie
Wyglada super. Moja mama robi taka beze. Ja narazie cierpie na brak piekarnika ale moze kiedyś! Pozdrawiam a w wolnej chwili zaparaszam do mnie http://www.wpuszczonawmaliny.blogspot.com 🌾🌵🌿
To fakt do bezy piekarnik niezbędny, ale bez pieczenia można także wyczarować dużo smakołyków
Ostatnio zacząłem się przekonywać do takich deserów. Kiedyś chyba się strułem bezą i taka awersja pozostała długo. Taką bezę teraz bym wciągnął z przyjemnością.
Zatem trzeba koniecznie sprawdzić.
Uwielbiam Pavlovą. Bezy to w ogóle chyba moje ulubione słodycze. Choć ich nie jem od drugiego dnia świąt z wyjątkiem gorzkiej czekolady, to mogłabym chyba właśnie dla bezy złamać reżim. 🙂
Da mnie to genialny deser 🙂 świetnie się sprawdza, jest uwielbiany przez całą rodzinę 🙂
U nas znajomi tylko podpytują kiedy będzie beza 🙂
Wygląda wspaniale, podoba mi się pomysł z tym kremem 🙂
Można go wykorzystać też do innych deserów 🙂 W torcie z biszkoptem też wyjdzie idealnie.
Istne cudo!:) Prezentuje się wspaniale i na pewno tak smakuje:)
Dziękuję 🙂
Odkąd nauczyłam się robić bezy lubię eksperymentować