Dzisiejszy przepis pojawił się u mnie przypadkiem i zostanie na dłużej. To najlepszy keks naszpikowany bakaliami jaki jadłam.
Keks, czyli ciasto z bakaliami, kojarzy mi się z domem rodzinnym. U mnie w Święta zawsze na stole był pyszny keks. Ja swój pierwszy keks zrobiłam chyba w ubiegłym roku. Był dobry, ale szukałam czegoś, co zachwyci swoim połączeniem smaków.
W tym roku znalazłam w magazynie PYSZNE przepis idealny. To ciasto to bakalie z odrobiną ciasta. Ot tak tylko, aby połączyć dużą ilość owoców i orzechów. Kolejny plus, szczególnie dla osób nie posiadających robota kuchennego, jest fakt, że cała filozofia ciasta to wymieszanie wszystkich składników.