Dzisiejszy przepis pojawił się u mnie przypadkiem i zostanie na dłużej. To najlepszy keks naszpikowany bakaliami jaki jadłam.
Keks, czyli ciasto z bakaliami, kojarzy mi się z domem rodzinnym. U mnie w Święta zawsze na stole był pyszny keks. Ja swój pierwszy keks zrobiłam chyba w ubiegłym roku. Był dobry, ale szukałam czegoś, co zachwyci swoim połączeniem smaków.
W tym roku znalazłam w magazynie PYSZNE przepis idealny. To ciasto to bakalie z odrobiną ciasta. Ot tak tylko, aby połączyć dużą ilość owoców i orzechów. Kolejny plus, szczególnie dla osób nie posiadających robota kuchennego, jest fakt, że cała filozofia ciasta to wymieszanie wszystkich składników.
Najlepszy keks naszpikowany bakaliami
Bardzo łatwe ciasto z bakaliami, którego przygotowanie
zajmie maksymalnie 20 minut ♥
- 2 szklanki różnych suszonych owoców (u mnie: śliwki, morele, figi, rodzynki, jagody goi, wiśnia, żurawina, miechunka)
- 2 szklanki orzechów (włoskie, pekan, makadamia, migdały)
- 2 jajka
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- 1/4 łyżeczki przyprawy do piernika
- 2 łyżki cukru pudru do posypania
- W misce połącz mąkę, sól, proszek do pieczeni i sodę. Dodaj cukier trzcinowy, bakalie i wszystko dobrze wymieszaj.
- W drugiej misce utrzyj jajka z dodatkiem esencji waniliowej i przyprawy do piernika.
- Masę jajeczną przelej do miski z bakaliami i mąką i wszystko dokładnie połącz mieszając łyżką.
- Piekarnik rozgrzej do temperatury 150 °C.
- Przygotuj keksówkę o wymiarach 25×10 cm i wyłóż papierem do pieczenia.
- Przełóż przygotowaną masę i wierzch lekko ugnieć.
- Wstaw do piekarnika na dolną szynę i piec przez 60 – 75 minut, aż wierzch się zrumieni.
- Po upieczeniu pozostaw do ostygnięcia w formie. Gdy ciasto jest już wystudzone posyp je cukrem pudrem i ozdób owocami i orzechami.
6 komentarzy
Wygląda bardzo apatycznie!
A wiesz co? W pierwszej chwili przeczytałam tytuł posta jako”keks szpinakowy” i wcale się nie zdziwiłam, bo u nas w kawiarniach pojawia się zielony biszkopt ze szpinakiem i owocami (pycha!).
Wygląda rewelacyjnie! Jestem w stanie uwierzyć na słowo, że jest przepyszny!
Keks naprawdę świetny. Palce lizać!
Ty wiesz, że ja nigdy keksa nie robiłam? Może to dobry moment.
Wygląda świetnie bo bakalie dominują. Przepis brzmi prosto i chyba wraz z synami upieczemy sobie teki keks na sylwestra 🙂
Bardzo lubię keks, a Twój post uświadomił mi, że daaawno nie jadłam 😉
PIękny ten Twój keks. U mnie w domu to ciasto pojawia się na samym początku grudnia więc zawsze mi się kojarzyło ze świętami, ale… ja za nim nie przepadam 😛 Myślę, że podsunę mojej mamie Twój przepis, to może mi się odmieni:)