Przydomowy ogródek kojarzył mi się zawsze z miłością, rodziną i dzieciństwem. Chociaż były chwile, gdy praca w ogrodzie nie była najlepszą formą relaksu, to szybko minęły. Marząc o własnym domu, marzyłam także o ogrodzie. Oczywiście najpiękniejszy byłby sad z ogrodem warzywnym. Sad powinien mieć drzewa z duszą, czyli takie, które wiele widziały i słyszały. Taki sad pamiętam z dzieciństwa u dziadka. Śliwki nigdy nie smakowały już tak samo. Nawet najdorodniejsze…
Przeczytaj wpisJestem nałogowym łasuchem. Kulki kokosowe, czyli kokosowe pralinki rafaello są w pierwszej dziesiątce moich ulubieńców. Nie ma się czym chwalić, ale lubię słodkości. Kiedyś nie zwracałam uwagi na to, co jest w składzie moich ulubionych batoników, ciasteczek czy pralinek. Dziś szukam zdrowych wersji lub sama przygotowuję w domu. Hitem od jakiegoś czasu jest domowa wersja batonów bounty.
Dziś zapraszam Was na ciasto marchewkowe. To idealna propozycja zarówno na drugie śniadanie, jak i ciasto do kawy. To wersja mniej grzeszna, taka fit, jak twierdzi autorka Henrietta Inman. Przepis znalazłam w najnowszym numerze polskiego magazynu Jamie. Ciasto zawiera w sobie głównie warzywa korzeniowe, dzięki nim jest cudownie miękkie i wilgotne. Morele nadają wyjątkową słodycz.
Jedz tak, jak ten, którym chcesz być.
Jedzenie może być błogosławieństwem bądź przekleństwem. Możesz je celebrować, bądź zwyczajnie wrzucać je w siebie, nie zastanawiając co, skąd i jak jesz. To, co ważne Twój sposób oraz jakość spożywanych posiłków jest wzorem dla dzieci, które obserwują Cię każdego dnia.
Smarowidło daktylowe, na które przepis znalazłam w jednym z numerów KUKBUKa zagościło u nas w 2014 roku. Jest to genialna alternatywa na słodkie mazidła typu nutella. W tym roku postanowiłam sprawdzić, czy lubiana przeze mnie figa sprawdzi się w postaci pasty lub serka do kanapek. W ten sposób powstała kolejna wersja popularnego kremu nutella bez oleju palmowego.
Suszone figi to bogactwo potasu oraz miedzi. Owoce są źródłem wapnia, fosforu, magnezu, żelaza oraz witaminy B6. Same dobrodziejstwa w najprostszej postaci. Przeczytaj wpis
Dziś leniwa propozycja na koktajl owocowo – warzywny.
Są dni kiedy wydaje mi się, że do obiadu jeszcze duuużo czasu i leniwie krzątam się po kuchni.
Tak było wczoraj.
Nie wiem kiedy zegar pokazywał porę obiadu, a do kuchni zaglądały głodomorki i pytały kiedy, kiedy…
To był dobry moment na podanie im koktajlu owocowo – warzywnego, który złagodził głód, a ja miałam czas na spokojne przygotowanie obiadu. Koktajl to także doskonała propozycja na śniadanie. Przeczytaj wpis