W poprzednim wpisie pisałam o naszej wizycie na lodowisku, na Stadionie Narodowym.
Drugą atrakcją tego dnia była wystawa klocków LEGO. Na wystawę bilety można kupić przez stronę lub na miejscu w kasach biletowych wystawy. Dopóki Pierworodna nie usłyszała o LEGO mogła się bawić na lodowisku. Po magicznym słowie LEGO cel był już tylko jeden. Musieliśmy jak najszybciej znaleźć się na wystawie 🙂
Wystawa klocków LEGO
Po co tam iść?
Wystawa Klocków to firma zajmująca się projektowaniem, tworzeniem budowli oraz organizacją profesjonalnych wystaw budowli z klocków LEGO. Pierwsza wystawa została otwarta Bielsku-Białej w galerii „Sfera”. Warszawa to kolejny punkt tej wystawy. Przez 2 lata (2014 – 2015) Wystawę będzie można oglądać w 25 miastach. W stolicy budowle z klocków można podziwiać do 15 lutego.
Jak można przeczytać na stronie organizatora „Główną ideą projektu jest przypomnienie i przywrócenie najmłodszym „analogowych” zabaw, między innymi klockami LEGO. Tworzenie budowli z tych najsłynniejszych duńskich klocków rozwija wyobraźnie przestrzenną dzieci, sprawność manualną, koordynację wzrokową i kreatywność. To także bezcenna możliwość spędzenia czasu razem z najbliższymi”.
Co nam się podobało?
Prawda jest taka, że było co podziwiać i często musiałam szukać Pierworodnej, bo szybko znikała pomiędzy ekspozycjami. Wystawa zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Budowle są przepiękne i o różnej tematyce. Kilkakrotnie aż trudno było mi uwierzyć, że z klocków takie cuda można wyczarować. Na pewno zaskoczeniem były mozaiki przedstawiające znane osobistości czy sceny ze znanych filmów lub bajek. Każdy znajdzie coś, co zapadnie mu w pamięci.
Swoim rozmachem zaskoczył i zauroczył mnie Titanic, który zbudowano z ponad 500 000 klocków. Makieta statku została wybudowana w skali 1:25 Z uśmiechem na twarzy oglądałam Muminki, które są częścią mojego dzieciństwa.
Dla Pierworodnej było jej ukochane duplo i każdy pociąg, który można było wprawić w ruch 🙂 Makieta Muminków, którą przygotowano z okazji 100 rocznicy urodzin Tove Jansson, autorki serii książek o Muminkach, posłużyła mi na przybliżenie postaci Muminka, Migotki, rodziców czy Małej Mi naszej córce. Czytanie jeszcze przed nami 🙂
Ekspozycja została w pełni przemyślana.
Łączy ona elementy zabawy i nauki. Można zobaczyć robota układającego kostkę Rubika, uruchomić pociąg, karuzelę i także poznać ciekawe miejsca i wydarzenia. Taki zabieg wyzwala w zwiedzających chęć poznania tego co nieznane, ale i przypomnienie tego, co zapomniane.
Wystawa klocków LEGO – Jak się przygotować?
Na zwiedzanie polecam zarezerwować około 1,5 – 2 godzin i dobry humor 🙂 Bilety kupić wcześniej poprzez stronę internetową.
Wyjście z wystawy może być także sporym wyzwaniem dla nas i dziecka. Nie tylko dlatego, że jest tam tak pięknie. Wyjście jest poprzez sklep z klockami więc tutaj też trzeba się odpowiednio przygotować. Nam udało się wyjść bez nieplanowanych zakupów. Jednak niektóre mamy miały z tym problem. Warto się przygotować na taką atrakcję bez względu czy będziemy powiększać arsenał klocków, czy nie.
Wystawa ma jeszcze przed sobą kilka miast. Szczerze polecam nie tylko najmłodszym 🙂
Aktualnie na topie jest Lego Friends