Wystawa Titanic The Exhibition w Warszawie

by Matczyne Fanaberie

Dziś chciałabym Was zaprosić do odbycia magicznej podróży. Wystawa Titanic to podróż w przeszłość i głębię oceanu, ale też podróż, która pokazuje kruchość życia i nieprzewidywalność techniki.

Kiedy dowiedziałam się, że w Warszawie została otwarta Wystawa „Titanic. The Exhibition” byłam przekonana, że musi znaleźć się na liście miejsc do zwiedzenia w najbliższych tygodniach.To najliczniej odwiedzana podróżująca wystawa świata. Obejrzało ją już ponad milion Europejczyków i cieszę się, że zawitała także do naszej stolicy.

Wystawę zwiedzaliśmy bez dzieci. Sądzę, że to było dobre posunięcie, gdyż przy naszych skrzatach niewiele byśmy skorzystali, a one same byłyby też uciążliwe dla innych zwiedzających.

Wybierając się na wystawę nie do końca wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Celowo nie oglądałam dostępnych materiałów video i nie czytałam recenzji, czy artykułów. Chciałam pójść z głową otwartą na nowe doznania. Nie zawiodłam się.
Wystawa umożliwia niepowtarzalną podróż w przeszłość, w trakcie której poznajemy historię statku od chwili powstania samej koncepcji, poprzez budowę, przez szczegółowo przedstawione dni rejsu, aż do zderzenia z górą lodową i tragedię ludzi płynących tym statkiem oraz ich najbliższych.

Wystawa pozwala nam na poznanie historii statku poprzez przedmioty, które należały do pasażerów rejsu, który rozpoczął się 10 kwietnia 1912 r. z Southampton do Nowego Jorku, a dowodził nim Edward John Smith.
Każdy z udostępnionych przedmiotów niesie ze sobą historię konkretnego pasażera, jego marzenia i plany,które zostały zatopione w głębinach oceanu.

Titanic jest jest symbolem luksusu, a wręcz przepychu. W swój pierwszy rejs zabrał 2228 osób. Na statku były osoby, dla których podróż miała być drogą do lepszego jutra, dla innych ucieczką, a jeszcze inni podkreślali tym rejsem swoją zamożność.

Spacerując między zrekonstruowanymi wnętrzami statku a gablotami, poznaliśmy wiele romantycznych historii, w tym tę prawdziwą o Kate Philips i naszyjniku, która była inspiracją dla scenarzystów filmu, czy historię małżeństwa Idy i Isidor Strausów.

Rekwizyty, zdjęcia robią duże wrażenie. Ogrom emocji dostarcza także samo nagranie, którego wysłuchaliśmy podczas zwiedzania. Każdy zwiedzający otrzymuje przy wejściu słuchawki i odtwarzacz mp3 z nagraniem. Lektor w odpowiedni sposób modulując głos wprowadza kolejne emocje podczas tej podróży w czasie.
Dzięki nagraniu mamy np. możliwość odsłuchania prawdziwej reakcji ekipy, której udało się odnaleźć wrak w 1985 roku.  Dużym plusem jest tempo słuchanego nagrania i pauzy między kolejnymi fragmentami umożliwiające spokojne zapoznanie się z omawianymi eksponatami i przejście do następnej części.
Prezentacja wystawy w magii półmroku także nadaje klimat całej wystawie.

 


Poznanie prawdziwej historii statku i ludzi, zobaczenie eksponatów wydobytych z wraku i zrekonstruowanych wnętrz, to magiczna przygoda. Jeśli jesteście jej choć trochę ciekawi, gorąco polecam, aby znaleźć czas i zobaczyć wystawę. Trzeba zarezerwować około 1,5 godziny. Ekspozycja znajduje się w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie i można ją oglądać do 9 października 2016r.

Warto wyruszyć w tę podróż.

Bilety kupisz tutaj: Co Jest Grane – Bilety

 

You may also like

Zostaw komentarz