Edukacja w kuchni – dlaczego warto gotować z dziećmi

by Matczyne Fanaberie

Nasze dzieci towarzyszą nam w kuchni od zawsze. Sama często zachęcam, aby zapraszać dzieci do kuchni i powtarzam, że z dzieckiem w kuchni dzieje się magia 😊 Kuchnia to doskonałe miejsce na eksperymenty, zabawę, czyli fajnie spędzony czas z dziećmi. Ten czas to doskonała edukacja w kuchni, która nie jest na pierwszym planie, ale daje długofalowe efekty.


To czas, gdy mogą powstać fantastyczne dania na rodzinne potrawy.

Edukacja w kuchni –
dlaczego warto zaprosić dziecko
do kuchni?

Edukacja w kuchni

Tutaj nie zadaję w ogóle pytania, czy warto spędzać czas z dzieckiem w kuchni, bo nie dopuszczam innej odpowiedzi niż TAK.

Jeśli jeszcze zastanawiasz się, dlaczego miałbyś to zrobić postaram się przybliżyć temat, a potem zaproponuję przepis na pyszne danie, które uwielbia każde znane mi dziecko.

Dla mnie wspólne gotowanie to jeden ze sposobów na spędzenie miłego, rodzinnego czasu w domu. Ale nie możemy zapominać, że doświadczenia które przeprowadzamy w kuchni to tylko zabawa. Te niepozorne często zabawy wspierając rozwój zdolności manualnych, matematycznych czy logicznego myślenia u dzieci. To doskonała nauka cierpliwości, dokładności i wiary we własne możliwości.

Edukacja w kuchni –
dlaczego jest ważna?

1. Zdobywanie życiowych umiejętności

Kiedyś naturalnym było, że mama czy babcia uczyły kolejne pokolenia tych życiowych umiejętności domowych.

nauka krojenia

Ta edukacja w kuchni funkcjonowała i była czymś zupełnie naturalnym.
W domach mieszkało kilka pokoleń i nikt nie zastanawiał się nad celowością czy trudnością zlecanych i wykonywanych zadań w kuchni.

Dziś często mam do czynienia z dziećmi w wieku 8 czy nawet 10 lat, które dopiero podczas zajęć w szkole czy warsztatów, pierwszy raz mają możliwość przygotowania sobie kanapki czy pokrojenia warzyw.
Zawsze robiła to mama czy tata, bo szybciej, bo nie nabrudzą, etc.

dziecko w kuchni

2. Szacunek do pracy
i przygotowania posiłków

O ile dla naszych dzieci obecność w kuchni jest czymś naturalnym to obserwacja ich rówieśników przynosi czasem zaskakujące obrazki.

Zapraszając dzieci do wspólnego przygotowywania posiłku pokazujemy, że ktoś musi wykonać jakąś czynność, aby można było skonsumować posiłek. Pokazujemy i uczymy pewnej sprawczości, z którą mamy do czynienia w kuchni.

Obserwuję, że coraz częściej dzieci nie wiedzą skąd pochodzą produkty i składniki, z których później przygotowywane są posiłki. Nie wiedzą też, że potrzeba dużo pracy i zasobów naturalnych oraz zaangażowania wielu osób, zanim produkty trafią w ich ręce.

Zaskoczeniem okazuje się, że marchewka nie rośnie w sklepie, albo że w ogóle rośnie. Uświadomienie pochodzenia jedzenia i pracy wykonanej przy jego produkcji może być dla wielu ważną lekcją i nauką szacunku do jedzenia, pracy innych oraz zachętą do niemarnowania żywności.

3. Rozwój sensoryki
i praca wszystkimi zmysłami


Zabawa strukturą produktów jest fantastyczna zarówno dla maluszków, jak i szkolniaków. Uwielbiam przyglądać się twarzy dziecka, które po raz pierwszy dotyka ziemniaków podczas zagniatania ciasta na kopytka, czy przygotowywania ciasta na pizzę. Lubię obserwować, gdy dziecko po raz pierwszy dotyka białka jajka i z zaskoczeniem obserwuje jego przemianę podczas ubijania. A przecież to tylko jajko.

sensoplastyka w kuchni

Także te na pozór proste czynności jak krojenie, dzielenie, podawanie czy układanie składników, rozwijają umiejętności przydatne np. w późniejszej nauce pisania.


4. Kształtowanie prawidłowych
nawyków żywieniowych

Dziecko jest fantastycznym obserwatorem, a kuchnia to doskonałe obserwatorium!

Przygotowując potrawę możemy rozmawiać z dzieckiem, proponować mu różne produkty do stworzenia własnej kompozycji posiłku i uczyć prawidłowych nawyków żywieniowych.

Warto dziecko edukować, co powinno się znajdować na talerzu, jakie produkty sa dla nas wartościowe, a jakie mają niewiele wspólnego z dobrym jedzeniem.

talerz żywieniowy

Daj dziecku talerz i pozwól samodzielnie skomponować posiłek.


5. Trening liczenia i innych
zagadnień matematycznych

Matematyczna edukacja w kuchni dzieje się bez naszego większego zaangażowania, bo w sumie każde przygotowanie odpowiednich proporcji składników zmusza wykonawcę do logicznego myślenia, aby zrealizować przepis. Każdy przepis może stać się zadaniem matematycznym.

Biorąc kilka składników z kuchni możemy stworzyć zaawansowane działania. Odmierzanie składników wg wagi, objętości czy sztuk.

My już przeszliśmy przez etap, gdy to my byliśmy inicjatorami naszego wspólnego gotowania i czasu spędzonego w kuchni. Dziś dzieci często proponują, co moglibyśmy wspólnie zrobić, ugotować na obiad, czy zabrać w pudełku do szkoły. To także efekt naszych działań, zarówno w domu, jak i podczas zajęć z edukacji żywieniowo – kulinarnej w szkole. To efekt wspólnego planowania posiłków, nauki przygotowywania lunchboxów do szkoły i nauki czytania podczas odczytywania przepisów i sprawdzania przepisów.

Nasza zabawa w świecie kulinarnym zazwyczaj ma większą rozpiętość w weekendy, gdy jesteśmy w domu. Wówczas planujemy jadłospis na kolejny tydzień i każdy ma możliwość zaproponowania tego, co lubi.

Dziś podzielę się z Wami prostymi przepisami, które są lubiane przez dzieci i dorosłych, a mogą być zjedzone zarówno w domu, jak i podczas wycieczki, podróży czy też w szkole bądź w pracy.

kotlety siekane

Niezastąpione kotlety siekane z indyka

SPAGHETTI Z PULPECIKAMI ZIOŁOWYMI Z INDYKA W SOSIE POMIDOROWYM

pulpety w sosie pomidorowym


Nasze dzieci chętnie zjadają posiłki z mięsa indyczego, które jest źródłem witaminy D, B3, B6, B12, potasu, fosforu oraz cynku. Mięso z indyka ma także niską zawartość tłuszczów nasyconych oraz niską zawartość sodu. Ponadto, filet indyka bez skóry ma niską zawartość tłuszczu.

Nie znam dziecka, które trzeba namawiać do posiłku na hasło spaghetti z pulpecikami.Składniki dla 4 – 6 osób:

  • 400 g mięsa mielonego z indyka
  • 1 puszka pomidorów krojonych
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka czosnku niedźwiedziego
  • 2 łyżki posiekanego oregano
  • 1 łyżka suszonych pomidorów
  • 2 łyżki posiekanej bazylii
  • oliwa z oliwek
  • ½ łyżeczki soli
  • 400 g makaronu pełnoziarnistego
  • 2 – 3 łyżki startego parmezanu
  1. Mielone mięso z indyka dokładnie mieszamy w misce z posiekanym ząbkiem czosnku, posiekanym oregano, bazylią, czosnkiem niedźwiedzim i suszonymi pomidorami i solą.
  2. W tym czasie gotujemy makaron al dente, wg czasu podanego na opakowaniu.
  3. Uformowane małe pulpeciki smażymy na patelni. Następnie na patelnię wlewamy pomidory z puszki i dusimy na wolnym ogniu dusimy pod przykryciem ok. 20 minut, co jakiś czas przewracając.
  1. Na koniec dodajemy starty parmezan i mieszamy. Pozwalamy na połączenie się smaków, około 1 – 2 minut.


Inna propozycja na wykorzystanie delikatnego mięsa z indyka to:

Kotleciki z indyka curry z kolendrą

pulpeciki z indyka

Więcej przydatnych materiałów na temat mięsa indyczego oraz informacji o programie „Indyk z Europy –pod skrzydłami jakości” dostępnych jest na stronie.

You may also like

Zostaw komentarz