Za nami piękny i niezapomniany rodzinny weekend w Wieliczce. Wieliczka była dla mnie odległym wspomnieniem wycieczek szkolnych. Kojarzyła mi się trochę z takim punktem obowiązkowym w zwiedzaniu Polski przez zagranicznych turystów, ale nie była na liście trzech miejsc, które chciałabym pokazać dzieciom. Okazuje się, że Kopalnia Soli „Wieliczka” jest przygotowana na turystów zagranicznych, na rodziny z dziećmi, a także na turystów szukających mocniejszych wrażeń niż poszukiwanie Soliludków.
Wieliczka dla dzieci
Jeśli tak, jak ja kiedyś sądzisz, że dziecko się będzie nudzić podczas rodzinnej wizyty w Wieliczce to pudło. Wybraliśmy się tam na weekend i nie nudziliśmy się nawet przez chwilę. Dzieci przez ponad 3 godziny spacerowały korytarzami kopalni i były tak zaangażowane w odkrywanie Solilandii, że nawet nie marudziły 🙂
Kiedy jedziemy w dalszą podróż zawsze staram się przygotować i mieć jakieś zestaw ratunkowy, aby podróż samochodem przebiegała spokojnie. To pomaga i nie wysysa z nas wszelkiej energii zanim dotrzemy na miejsce.
Wieliczka powitała nas bardzo klimatycznie. Dojechaliśmy w piątek wieczorem do hotelu Grand Sal, gdzie po krótkiej chwili w recepcji znaleźliśmy się w uroczym i przestronnym pokoju hotelowym. Hotel jest kameralny, a pokój w którym nocowaliśmy idealnie sprawdził się dla naszej rodziny 2 +2.
Wieliczka na rodzinny weekend
Sobotę rozpoczęliśmy od śniadania w hotelowej restauracji, która nie jest duża, ale na pewno może poszczycić się przemiłą obsługą oraz fenomenalną kuchnią. O ile śniadania były iście hotelowe, ale bardzo urozmaicone to kolacja przerosła nasze oczekiwania i rozpływaliśmy się nad każdym daniem. Łosoś jurajski marynowany w wielickiej soli, mistrzowska galareta cielęca oraz rosół z królika na długo pozostaną w mojej pamięci. Co warto zauważyć dzieci także rozsmakowywały się w menu restauracyjnym.
Tężnia solankowa w Wieliczce
Po sobotnim śniadaniu, pomimo deszczowej pogody, mieliśmy okazję słuchać koncertu orkiestry górniczej i w rytm wygrywanych melodii udaliśmy się do Tężni solankowej.
Tężnię widzieliśmy już z daleka, jest ona położona niedaleko hotelu oraz w sąsiedztwie Szybu Daniłowicza, którym schodziliśmy do podziemi Kopalni Soli „Wieliczka”. Zasilana jest ona solanką z wielickiej kopalni.
Tężnia solankowa to aż 7 500 m2powierzchni, a wieża widokowa wznosi się na wysokość 22 metrów, co pozwala na podziwianie panoramy parku i górniczych szybów. Spędziliśmy w tężni około godziny, a zaleca się przebywać tam minimum 30 minut, aby nasz organizm mógł skorzystać z dobrodziejstw tego miejsca. Wytwarzający się w tężni naturalny solny aerozol podobny jest do tego znad morza. Dzięki swoim zdrowotnym właściwościom, wspiera leczenie wybranych chorób dróg oddechowych i mam nadzieję, że chociaż trochę wsparł naszego Juniora i najbliższy sezon chorobowy będzie trochę lżejszy.
Kopalnia Soli w Wieliczce
Przyznam szczerze, że miałam pewne obawy, co do tej wycieczki i zabrania dzieci pod ziemię. Jednak opis programu, a także rozmowa z jednym z pracowników hotelu, przekonała mnie, że to będzie niezapomniana atrakcja dla dzieci. Zresztą one same bardzo chciały zobaczyć kopalnię. Nigdy wcześniej nie były w żadnej kopalni więc ciekawość była jeszcze większa, a Antoś dopytywał, czy znajdzie tam ślady dinozaurów.
Wybraliśmy
trasę dostosowaną do naszych dzieci, aby wycieczka była dla nich niezapomnianą
atrakcją. Zwiedzaliśmy Kopalnię Soli „Wieliczka”
szlakiem turystycznym (z wyłączeniem komory Kazimierza Wielkiego
i Drozdowice III), w ramach oferty skierowanej do rodzin z dziećmi
„Odkrywamy Solilandię”. Trasa ta obejmuje animacje
w komorze Pistek.
Przygotowany program zwiedzania jest dedykowany dzieciom od 5 roku życia.
Cała trasa pokonywana jest razem z przewodnikiem. Mieliśmy wspaniałego przewodnika, który swoimi opowieściami potrafił zaangażować dzieci i każdy z małych poszukiwaczy Solilandii dzielnie wykonywał powierzone mu zadania.
Przez całą drogę dzieci wspierał sam Skarbnik, który pokazywał drogę, która należy pójść.
Po dotarciu do Skarbnika dzieci uczestniczyły w bardzo ciekawie zaangażowanej animiacji i każde z nich wyszło z kopalni z solilizakiem oraz dyplomem Znawcy i Przyjaciela Solilandii.
Wyprawa szlakiem Soliludków spodobała się nam wszystkim i przyznam szczerze, że to zwiedzanie na światowym poziomie. Nie ma nudy, nie ma czasu na marudzenie, bo dzieci cały czas są zaangażowane i niecierpliwie wypatrują kolejnych znaków, rozwiązują zadania i zwiedzają. Chłoną historię Kopalni Soli „Wieliczka” całym sobą.
Po pożegnaniu ze Skarbnikiem i zabawie na interaktywnym placu zabaw posililiśmy się w Karczmie Górniczej, czyli restauracji w Kopalni Soli „Wieliczka”.
Podziemna restauracja w Kopalni „Wieliczka” serwuje tradycyjne dania kuchni polskiej. Jest smacznie i to aż 125 metrów pod ziemią 🙂
Kiedy wyjechaliśmy już na powierzchnię mieliśmy nadzieję, że nasze dzieci są już tak zmęczone, że przyjdzie czas na błogie leniuchowanie. Nic bardziej mylnego, one ciągle miały w sobie duże zapasy energii. Skorzystaliśmy z tego i wybraliśmy się na Stary Rynek oraz na spacer po Parku. Obowiązkowo musieliśmy oczywiście zaliczyć pobyt na placu zabaw.
Weekend z solą w tle szybko minął, a ja już wiem, że tam wrócimy, gdy nasze dzieci będą mogły przejść z nami trasę górniczą (dla dzieci od 10 lat). Na pamiątkę oczywiście kupiliśmy kilka woreczków soli. Ja już wypróbowałam ją w słodkich wypiekach, np. ciastkach czekoladowych z solą.
Antoś pamiętał nawet o swoim przedszkolu i zawiózł Paniom pracującym w kuchni sól z Wieliczki.
Kilka wskazówek odnośnie rodzinnej wycieczki do Kopalni Soli w Wieliczce:
- Pomyśl o noclegu i tutaj na pewno polecamy hotel Grand Sal
- Warto zaplanować pobyt w Wieliczce na 2 – 3 dni, aby spokojnie zwiedzić zarówno kopalnie, nawdychać solankowego powietrza na tężni, ale i zobaczyć samo miasto. Chociażby Stary Rynek i Muzeum Żup
- Wybierając się do kopalni, pamiętaj, że panuje tam temperatura około 17 – 18 stopni. Dostosuj ubiór do temperatury i koniecznie załóżcie wygodne buty.
- Zainteresowanie zwiedzaniem jest bardzo duże więc, zamiast stać w kolejkach po bilety, zamów je wcześniej na stronie www.kopalnia.pl.
- Jeśli planujesz zwiedzać kopalnię w towarzystwie Soliludka, musisz pomyśleć o tym wcześniej. Bilety na trasę “Odkrywanie Solilandii” należy zarezerwować telefonicznie i na miejscu opłacić przy odbiorze. Nie można ich kupić przez internet, ani na miejscu.
- Jeśli na pokładzie masz dziecko poniżej 4 roku życia to dziecko nie płaci za bilet. Koniecznie zaopatrz się w nosidło lub chustę, bo z wózkiem będzie ciężko zejść na dół po schodach. Chociaż część kopalni jest przystosowana do zwiedzania przez osoby na wózkach.
- Korytarze w kopalni są wygodne, szerokie i do tego oświetlone więc bez obaw jeśli boisz się ciemności i małych pomieszczeń.
*Wpis powstał w ramach współpracy