Książki kulinarne na świąteczny prezent to idealne rozwiązanie jeśli chcesz obdarować osobę lubiącą przebywać w kulinarnych przestworzach lub wesprzeć kogoś, kto zaczyna poznawać tajniki kulinariów. Okres przedświąteczny każdego roku obfituje w nowości książkowe o tematyce kulinarnej. Dla mnie w tym roku to wyjątkowy czas, gdyż pod koniec roku na polskim rynku pojawiły się aż dwie książki Jamiego Oliviera.
W ubiegłym roku nie przygotowałam takiego zestawienia i wielu z Was podpytywało mnie, co będzie dobrym kulinarnym prezentem, gdyż często opieraliście się na starszym wpisie.
1. „Świąteczne przepisy” Jamie Olivier
To książka na którą czekałam, jak dziecko na Święta. Jedzenie jest częścią celebrowania Bożego Narodzenia, a Jamie dostarcza mnóstwo inspiracji, aby ten czas był piękny i smaczny.
W książce oprócz typowych przepisów na Boże Narodzenie znajdziesz takie, które możesz w pełni wykorzystać w ciągu całego roku. Jamie zebrał przepisy z siedemnastu lat swojej działalności. Mamy więc pewność, że znajdziemy w niej przepisy sprawdzone wielokrotnie.
2. „Gotuj zdrowo dla całej rodziny” Jamie Olivier
Dla mnie Jamiego nigdy nie jest za dużo. Premiera obu tytułów była niemal jednocześnie. Podoba mi się ideologia zdrowego odżywiania Oliviera, gdyż nie jest to żadna dieta eliminacyjna, ale zdrowo rozsądkowe dobieranie produktów. Książka kipi rodzinnymi emocjami, celebracją zwyczajnych posiłków. Znajdziesz w niej przepisy, które możesz ugotować swojej rodzinie, zaprosić do tego dzieci. Dla autora zdrowa kuchnia to rodzinna kuchnia, bo tak jak ja lubi celebrować posiłki z rodziną a dzieci są kimś kto naturalnie wpisuje się w codzienne przygotowywanie jedzenia.
3.„Moje Wypieki” Dorota Świątkowska
Dorota Świątkowska, autorka bloga „Moje wypieki” razem z wydawnictwem Egmont oddaje w ręce czytelników pięknie wydaną książkę kulinarną, z ponad 100 przepisami, które wcześniej nie były publikowane na blogu.
To książka zarówno dla osób początkujących, jak i tych, które spędzają w kuchni na pieczeniu i dekorowaniu ciast długie godziny. Dorota w precyzyjny sposób opisuje każdy przepis, a zdjęcia aż wołają by zabrać się za jedzenie.
4. „ABC Gotowania 2” Marieta Marecka
To kolejna publikacja Mariety z wydawnictwem Egmont. Pełną recenzję znajdziecie tutaj…
5. „My New Roots” Sara Brighton
Idealna pozycja dla wielbicieli kuchni roślinnej i tych, dla których jest ona tajemnicą i chcą ją poznać. Sara Brighton autorka bloga My new Roots proponuje swoim czytelnikom prostą roślinną kuchnię, podzieloną na cztery pory roku. Każda pora roku jest podzielona na podrozdziały: Poranki, Małe dania, Dania główne, Słodycze.
6. „Kuchnia polska. Receptury mojej babci” Ewa Aszkiewicz
Żałuję, że w moich kulinarnych zbiorach nie ma przepisu przekazywanego z pokolenia na pokolenie. Mam ze swojego dzieciństwa kilka smaków, które chętnie przekażę moim dzieciom „w posagu” 🙂
W książce Ewy Aszkiewicz znajdziesz sprawdzone receptury na zdrowe, pożywne i pyszne dania dla całej rodziny.
Od wspaniałych zup, przez tradycyjne potrawy z kasz po pieczenie i świąteczne słodkości. To pozycja, która zadowoli każdą gotującą osobę. Znajdziesz w niej dużo prostych, codziennych przepisów. Są też przepisy świąteczne, a ja wreszcie wiem, jak przygotować zakwas na barszcz.
To sentymentalna podróż do smaków dzieciństwa. Jak przeczytamy w opisie wydawcy – Publicat:
„Ta pięknie wydana, nostalgiczna książka oferuje tradycyjne, często zapomniane przepisy.
Dodatkowo zawiera liczne wskazówki i rady kulinarne doświadczonej gospodyni.”
6. „Kolorowa kuchnia roślinna.
Uczta dla podniebienia i zdrowie dla organizmu” Magdalena Gembacka
Magdalena Gembacka, autorka bloga Am mniam wspólnie z wydawnictwem Publicat przygotowała książkę pełną wiedzy i roślinnych przepisów. Książka składa się z trzech części, a każda z nich jest dobrze przemyślana i na wysokim poziomie merytorycznym. Mamy zatem rozdział o zdrowym żywieniu, ABC roślinnego gotowania oraz ponad 80 przepisów, z których 90% to przepisy, których nie znajdziemy na blogu.
7. „Naturalnie. Prosto, zdrowo, smacznie”
Alain Ducasse, Christophe Saintagne, Paule Neyrat
Zbiór klasycznych i zaskakujących potraw. W książce znajdziecie zdrową kuchnię pełną smaku. Zdrowa, ale bez dietetycznych nakazów i zakazów. Przepisy są proste i do wykorzystania podczas codziennych posiłków, ale nie brakuje im francuskiej fantazji. „kluczowymi słowami” – jak mówi sam autor – są tu „przyjemność” i „zadowolenie”.
8. Prenumerata magazynu kulinarnego „Jamie”
Jeśli macie wątpliwości, co do książki to idealnym rozwiązaniem dla wielbicieli Jamiego Oliviera będzie na pewno prenumerata magazynu Jamie. Korzystam z niego odkąd pojawił się na polskim rynku i nigdy się nie zawiodłam.
Magazyn Jamie – esencja zdrowej kuchni 🙂
Jeśli chcesz poznać wcześniejsze moje rekomendację książek kulinarnych koniecznie zajrzyj TUTAJ. Z takimi książkami każde Święta będą smaczne i kolorowe 🙂
14 komentarzy
No i niestety teraz chciałabym znaleźć wszystkie wymienione przez Ciebie książki pod choinką 😛 Super, że na rynku jest tak wiele pozycji kulinarnych, że dla każdego pasjonata gotowania można znaleźć coś odpowiedniego 🙂 Pozdrawiam!
w ogóle mnie to nie dziwi. Największym zaskoczeniem – pozytywnym jest dla mnie książka Ewy Aszkiewicz, bo Jamie zawsze jest super 🙂 Ogólnie mam wrażenie, że jest też wysyp książek roślinnych i tu też miałam dylemat, które wybierać do zestawienia.
Te książki kucharskie zawsze tak pięknie wyglądają, ja zazwyczaj kupuję je mojej mamie lub dla znajomych na parapetówkę:)
ja uwielbiam dostawać 😀 a wśród znajomych mamy też kilka osób, które cieszą się z takich prezentów
Świetne propozycje! Większości z nich nie miałam w rękach, więc z pewnością ucieszyłabym się z takiego prezentu 😉
uwielbiam książki kucharskie, mam ich kilka w swoich zbiorach 🙂 Myślę ze każda Pani domu musi mieć choć jedną 🙂
Świetne propozycje 🙂
Ja fanką książek kulinarnych nie jestem, bo zwykle korzystam z przepisów blogerek kulinarnych, ale na którąś z tych książek chętnie bym się skusiła.
Marzę o „Moje wypieki”. Kto wie, może Mikołaj w tym roku przyniesie mi właśnie tą książkę? 😀
Tego życzę, bo książka warta posiadania
Każda z tych książek wygląda imponująco, najpiękniejsze są zdjęcia, zawsze nie mogę się na nie napatrzeć:)
To właśnie urok książek kulinarnych, jemy oczami przecież 🙂
Ja ostatnio kupiłam sobie sama prezent- w kuchni mamy i córki Meller. Bardzo fajna!
tej nie znam. Zaraz sobie poszukam
Super! Znalazłam książkę, którą umieszczam na pierwszym miejscu listy 'Książki, które muszę mieć’.