Dziś zostawiam Wam przepis na najlepszy budyń jaglany, jaki kiedykolwiek jadłam. Wracam do niego, co jakiś czas i zawsze znika w ekspresowym tempie.
Co ciekawe Pierworodna nie tknie budyniu z torebki, a w tym przypadku pytała o dokładkę i czy taki budyń może mieć w formie lunchboxa do szkoły. Ten budyń można też przygotować w wersji owocowej wykorzystując do zblendowania owoce liofilizowane.
Spis treści
Deser czy pełnowartościowy posiłek?
Budyń jaglany przygotowuję z ugotowanej kaszy jaglanej. Jeszcze kilka miesięcy temu zwyczajnie bałam się kaszy jaglanej sądząc, że jest trudna w przygotowaniu. Nic bardziej mylnego 🙂
Rzeczywiście, jeśli źle przygotujesz kaszę może być ona gorzka, ale wystarczy ją przelać kilka razy wrzątkiem lub upróżyć na patelni, aby pozbyć się goryczki.
Kasza jaglana świetnie komponuje się zarówno z daniami słonymi, jak i słodkimi. Co ważne to kasza o małej zawartości skrobi, za to ma dużo łatwo przyswajalnego białka. Wyróżnia się najwyższą zawartością witamin z grupy B oraz żelaza i miedzi. Jest lekkostrawna i nie uczula, bo nie zawiera glutenu.
Budyń jaglany
Składniki na 4 porcje budyniu:
- 2,5 szklanki mleka lub wody. Może być mleko krowie lub roślinne.
- 0,5 szklanki kaszy jaglanej
- 10 daktyli
- 3/4 gorzkej czekolady lub 2 łyżki dobrego kakao
- 1 łyżka oleju roślinnego lub masła.
Mnie zawsze najbardziej pasuje olej kokosowy. - szczypta soli morskiej
Przygotowanie:
- Przygotuj wrzątek i kilkakrotnie przepłucz przygotowaną kaszę jaglaną wrzątkiem. Odcedź i znów przepłucz. Ja zazwyczaj robię to 3 – 4 krotnie.
- Wsyp kaszę do rondelka i zalej mlekiem. Dodaj daktyle, olej i szczyptę soli.
- Wszystko gotuj na małym ogniu, aż kasza będzie miękka. Będzie to około 15 minut.
- Pod koniec gotowania kaszy dodaj połamaną czekoladę i mieszaj, aby się rozpuściła. Jeśli dodajesz kakao lub owoce liofilizowane to dodaj je podczas blendowania.
- Po ugotowaniu kaszy zblenduj wszystkie składniki. Jeśli budyń będzie dla Was zbyt gęsty dodaj trochę mleka. Aby uzyskać bardzo gładki, wręcz aksamitny budyń blenduję w blenderze kielichowym.
- Podawaj ciepły budyń z ulubionymi owocami, bakaliami czy orzechami.
Już czekam na letnie owoce, gdy będzie można je wysypać z całym ich aromatem i smakiem na taki budyń. Cieszę się, że poza sezonem są owoce mrożone i liofilizowane 🙂
p.s. Już wkrótce zdradzę Wam kolejny przepis z kaszą jaglaną, który pokochały nasze dzieci 🙂