Ojciec Pierworodnej i Juniora obsypuje mnie ostatnio prezentami. Ja jakoś nie mogłam znaleźć pomysłu na tegoroczne walentynki. Postanowiłam wymyślić jakieś ciekawe połączenie smaków w kuchennym zaciszu. Postawiłam na czekoladę, maliny i miętę. To nie mogło się nie udać. Wyszły pyszne babeczki czekoladowe bez pieczenia.
Babeczki czekoladowe bez pieczenia
z musem czekoladowym i malinami –
składniki na 5 sztuk
- 200 g gorzkiej czekolady
- 200 g śmietany 36%
- 1 łyżka serca mascarpone (niekoniecznie)
- 2 łyżeczki esencji waniliowej lub pomarańczowej + otarta skórka z pomarańczy
- 2 łyżki kakao
- maliny
- listki mięty
Połam czekoladę do miski i rozpuść w kąpieli wodnej.
Przygotuj papilotki z folii aluminiowej i oblej wnętrze rozpuszczoną czekoladą. Odłóż do wystygnięcia, a potem na 15 – 20 minut do lodówki.
W tym czasie ubij śmietanę na sztywno. Dodaj do bitej śmietany pozostałą część rozpuszczonej i wystudzonej czekolady.
Opcjonalnie mascarpone i na końcu kakao. Wymieszaj wszystko.
Wyjmij papilotki wylane czekoladą z lodówki i zdejmij aluminiowe papilotki z czekoladowej papilotki.
Wypełnij każdą czekoladową papilotkę masą śmietanowo – czekoladową. Dodaj maliny i listki mięty.
Wstaw do lodówki i wyjmij przed podaniem.
Smacznego 🙂