Szarlotka, ciasto z jabłkami czy inaczej jabłecznik to ciasto, które jest lubiane przez dzieci. Nie spotkałam jeszcze dziecka, które nie zajadałoby się tym ciastem. Zazwyczaj proszą o dokładkę.
Dzisiejszy przepis to sprawdzona receptura od babci Marysi i Antosia. Przyznam, że dla mnie to też dobry sposób na wykorzystanie zalegających jabłek, gdy nie chce mi się bawić w pasteryzowanie słoików z musem jabłkowym.
Szarlotka
(duża blacha)
- 250 g masła lub margaryny
- 2 jajka
- 3 szklanki mąki krupczatki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 szklanki cukru (w przepisie babci cała szklanka)
- 2 łyżeczki domowego cukru waniliowego
- cukier puder po posypania ciasta
Nadzienie:
- 2 kg kwaskowatych jabłek
- 2 szklanki cukru (może być mniej)
Masło utrzyj z cukrem do białości. Dodaj po jednym jajku i dalej miksuj. Dodaj mąkę i proszek. Połącz wszystkie składniki. Zagnieć ciasto i podziel na dwie części.
Połowę ciasta włóż, zawiniętą w folię, do lodówki, a drugą połową wyłóż blachę i także włóż do lodówki.
Obrane i pokrojone jabłka uduś razem z cukrem.
Wyłóż przestudzony mus na ciasto. Drugą częścią ciasta przykryj jabłka. Można zetrzeć na tarce o grubych oczkach lub skubać ciasto, robić coś a’la kruszonka.
Wstaw ciasto do piekarnika i piecz około 50 minut w temperaturze 180 stopni C.
Po upieczeniu wystaw z piekarnika i postaw na kratce, aby przestygło. Przed podaniem posyp cukrem pudrem.