325
Dziś zapraszam Was w podróż kulinarną podczas której dowiesz się, jak przygotować polędwiczki wieprzowe, aby zachwyciły całą rodzinę.
Niepisanym zwyczajem jest u nas w domu, że w weekendy często gotuje mąż. Tak było także w ostatni weekend, gdzie oprócz ulubionej zupy Pierworodnej, którą sama przygotowałam na obiad zajadaliśmy się daniami azjatyckimi, m.in. był makaron ryżowy z polędwicą wieprzową. Zarówno ja jak i dzieci lubimy te kulinarne wędrówki i chętnie zasiadamy do stołu, gdyż zawsze czeka na nas coś wyśmienitego. Tak było także tym razem.
Makaron ryżowy z polędwicą wieprzową
- 1 opakowanie makaronu ryżowego wstążki (200 g)
- 1 polędwiczka wieprzowa
- 25 g oleju kokosowego
- 1/2 cebuli pokrojonej w piórka
- 2 ząbki czosnku pokrojone w plasterki
- 4 cm korzenia imbiru obranego i pokrojonego w paseczki
- 1 jajko
- 1/4 papryczki chili pokrojonej w plasterki
- 3 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki sosu ostrygowego
- 1 łyżka sosu rybnego
- pieprz do smaku
- potłuczone orzechy arachidowe i szczypior
- Przygotuj makaron. Zalej zimną wodą i odstaw na około 30 minut, by następnie go odcedzić i pokroić na mniejsze kawałki.
- To ważna wskazówka w odpowiedzi na pytanie jak przygotować polędwiczki wieprzowe:
Pokrojoną cienko polędwiczkę usmaż na 1/2 części oleju kokosowego. Jeśli będziesz kroić zbyt grubo mięso nie nabierze oczekiwanej miękkości, w tak krótkim czasie. - Rozgrzej drugą część oleju i podsmaż na nim cebulę, imbir i czosnek. Nie przestawaj mieszać i dodaj rozbełtane jajko i pokrojone chili.
- Gdy wszystko się ładnie zarumieni dodaj odcedzony makaron i polędwiczkę.
- Smaż, aż makaron będzie miękki. Dodaj sosy: ostrygowy, sojowy, rybny i zmniejsz ogień.
- Wymieszaj wszystko i chwile podduś.
- Podawaj posypane orzechami i szczypiorem.
Smacznego 🙂
Jeśli macie swoje patenty na to, jak przygotować polędwiczki wieprzowe to chętnie je poznam.
6 komentarzy
Ostatnio również przygotowywałam polędwiczki w sosie musztardowo – miodowym.
bardzo lubię takie przepisy! często dodaję jeszcze olej sezamowy – ma cudowny aromat 🙂
Podpowiem autorowi 🙂
Co prawda nie mam tych wszystkich sosów, ale przepis super. Zwykle kroję polędwiczki grubiej, niestety wtedy duszenie/smażenie zajmuje więcej czasu. Wykorzystam Twój patent. Być może jeszcze dzisiaj – bo akurat mam w lodówce polędwiczkę.
Uwielbiam takie egzotyczne dania i makaron w KAŻDEJ postaci. Narobiłaś mi niesamowitej ochoty na wypróbowanie tego przepisu 🙂
Apetyczna propozycja na obiad! Lubię takie potrawy i zawsze mam na nie ochotę 🙂