W kuchni pachnie Świętami …

by Matczyne Fanaberie
Kocham dobre pierniki. Tak, tak od jakichś 2 tygodni w kuchni czuć zapach Świąt. To wszystko za sprawą pierników, pierniczków, ciasteczek marcepanowych i kruchych ciastek jak u mamy.

Wspólnie z Pierworodną postanowiłyśmy w tym roku popierniczyć!

Zapach Świąt

W związku z tym, że testowanie nabytych stempelków miałyśmy już za sobą, robiąc na zamówienie męża zestaw ciastek z imionami dla Jego współpracowników, postanowiłam wykorzystać stempelki do świątecznych wypieków.

Wśród świątecznych łakoci prym wiodą ciasteczka marcepanowe wg przepisu Dorotki z Moje wypieki. Wprowadziłam tylko małą zmianę w kwestii mąki. Wykorzystałam mąkę amarantusową, mąkę orkiszową i pełnoziarnistą. Korzystałam z tego przepisu chyba już 3 razy i za każdym razem były inne proporcje mąki, a jednocześnie za każdym razem były pyszne 🙂

Drugie nasze wspólne dzieło z Pierworodną to pierniczki migdałowe, które najchętniej zajadał mój mąż 😉

Przepis – standardowo z małymi modyfikacjami – podpatrzyłam na blogu Moje wypieki
Żeby nie było nudno to oczywiście nie koniec naszych świątecznych ciasteczek 😉 Robiłyśmy jeszcze cudne kruche ciasteczka wg przepisu mojej mamy, a gdy zawitaliśmy u rodziców na Święta zaczęła się cała zabawa z dekorowaniem.

Lubię ten czas i już nie mogę się doczekać, gdy Pierworodna będzie mi nie tylko towarzyszyć w kuchni ale mam nadzieję, że będzie miała z tego tak fajną zabawę jak ja 😉

Wszystkiego dobrego na ten świąteczny czas.
3M

You may also like

Zostaw komentarz