Kurkuma to jedna z podstawowych przypraw w krajach Bliskiego Wschodu – wchodzi między innymi w skład bardzo popularnej u nas przyprawy curry. Kiedy poznałam ją pracując w restauracjach podczas studiów nie znałam jej właściwości. Była przyprawą, która ładnie barwiła ryż 🙂 Dziś znalazłam dla niej dużo więcej zastosowań. Zupa z warzyw z kurkumą to jedno z nich.
Kurkuma – dlaczego warto używać?
Od setek lat znane są lecznicze właściwości kurkumy. Słynie ona m.in. z właściwości przeciwzapalnych, oczyszczających, przeciwnowotworowych, żółciopędnych, tonizujących. Doskonale poprawia trawienie i wzmacnia odporność.
Kurkuma jest stosowana w leczeniu wielu chorób. To bogactwo witamin i minerałów.
Kurkumę dodajemy zarówno do ryżu, zup, potraw indyjskich czy jako barwnik do jajek lub lukru.
Kurkuma w zupie z białych warzyw
- 1/2 kalafiora
- 1 duża pietruszka
- 1 żółta marchew
- 2 średnie ziemniaki
- 1 średnia cebula
- 1 1/2 łyżeczki kurkumy
- 0,7 litra bulionu
- oliwa i masło (najlepsze klarowane)
- Warzywa pokrój na duże kawałki.
- Rozgrzej patelnię z oliwą i masłem.
- Na rozgrzaną patelnię wrzuć cebulę, aby się zeszkliła.
- Dodaj pozostałe warzywa oraz kurkumę. Pruż przez około 10 – 12 minut.
- Podduszone warzywa wrzuć do bulionu. Gotuj przez kilka minut. Ważne, aby warzywa były miękkie, ale nie rozgotowane.
- Zblenduj wszystko aż powstanie zupa krem.
- Dopraw solą i pieprzem do smaku.
- Podawaj z groszkiem ptysiowym lub fetą.
Zgodnie z motto, „w kuchni ogranicza Cię tylko wyobraźnia” zachęcam do kombinowania ze składnikami. Możesz wykorzystać do tej zupy: brukiew, rzodkiew, kalarepkę. Spraw, aby za każdym razem zupa smakowała inaczej, ale nadal pysznie.
Jeśli chcesz nadać zupie odrobinę pikanterii dodaj szczyptę chilli.
9 komentarzy
Wygląda pysznie:) U nas kurkuma też w powszechnym użyciu:)
Używacie sproszkowaną czy korzeń?
U nas zupa – krem nie jest popularna ani lubiana, choć ta wygląda ciekawie.
U nas dzieci uwielbiają odkąd zaczęłam podawać z groszkiem ptysiowym. Chociaż na kupny groszek trzeba uważać. Jest wiele naładowanych chemią.
Wygląda przepysznie ! Uwielbiam głównie kolor kurkumy, smak też niczego sobie – a zupy krem należą do moich ulubionych, także na pewno zrobię podobną w najbliższym czasie 🙂
Sprawdźcie koniecznie.
Bardzo podoba mi się motto i chętnie pokombinowałabym trochę 🙂
Polecam takie podejście do gotowania 😀
Wypróbuję na pewno. Póki co trzeba się jeszcze posiłkować kalafiorami z mrożonki, ale niebawem przyjdzie boom na te z rabaty 🙂 Moje Zaciechy uwielbiają wszelkiego rodzaju kremy. Taaak, taaak nie trzeba za bardzo aktywować aparatu zębnego 🙂 10 minut i po zupie 🙂