Dzisiejsza propozycja nadal w temacie dyniowym. Pieczony omlet dyniowy to był fajny eksperyment i zostaje z nami na dłużej. To takie delikatne ciasto biszkoptowe z dodatkiem pieczonej wcześniej dyni i startych jabłek.
Jestem przkekonana, że z surową dynią startą na tarce czy marchewką też będzie smakował obłędnie. Dodałam malin, ale te dodatkowe owoce nie są konieczne, bo już samo jabłko pięknie łączy smak z dynią i kardamonem.
Iście jesienne smaki 🙂
Spis treści
Jak wykorzystać dynię?
Przede wszystkim warto korzystać z niej w róznej formie. Sprawdzi się w zupie, ale także jako przekąska w formie pieczonych kąsków czy jako dodatek do obiadu. Warto znaleźć swój sposób. Przede wszystkim zacznij piec dynię, a nie gotuj.
Pieczony omlet dyniowy
To ciekawy sposób na pojawienie się dyni w jesiennym jadłospisie bardzo nam się spodobał. Omlety zagościły u nas na dłużej i ratują mnie przy każdym braku pieczywa. Są doskonałym pomysłem na śniadanie czy podwieczorek. Sprawdzają się zarówno podane w domu, jak i w formie lunchboxa do szkoły czy pracy.
Przepis na pieczony omlet dyniowy
- 5 jajek
- szczypta soli
- 20 g cukru
- 110 g mąki owsianej lub orkiszowej (może być także pszenna)
- 100 g puree z pieczonej dyni hokaido
- 1 małe jabłko starte na grubych oczkach
- garść malin – opcjonalnie
- 1 łyżeczka mielonego kardamonu
- 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
- Rozdziel białka od żółtek. Białka ubij na sztywną pianę dodając szczyptę soli.
- Do ubijanych białek dodawaj stopniowo cukier, cały czas mieszając.
- Jabłko zetrzyj na grubych oczkach. Odważ pieczoną dynię i zblenduj na puree.
- Do ubitych białek dodaj żółtka i delikatnie wymieszaj.
- Dodaj mąkę z wymieszanym kardamonem i cynamonem. Delikatnie mieszaj do połączenia się składników.
- Do masy dodaj dynię i starte jabłka. Delikatnie wymieszaj i wyłóż do posmarowanej masłem formy.
- Opcjonalnie możesz na wierzchu posypać malinami.
- Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C.
- Po upieczeniu wyłóż na kratkę, aby pieczony omlet lekko ostygł.
Idealnie sprawdzi się do lunchboxa 🙂
Od razu zaznaczę, że nie jest to słodki omlet. To jedna z propozycji na lunchbox do szkoły więc staram się, aby tej słodkości dodanej nie było za dużo.
Oczywiście można go posłodzić dodatkowym sosem owocowym czy orzechowym. W tym wypadku fajnie wkomponuje się sos lub konfitura malinowa lub sos orzechowy (50 g masła orzechowego + 20 g płynnego miodu + 4 łyżki zimnej wody).