Cały czas można znaleźć w sklepach, targach, jarmarkach piękne dynie. Kiedyś nie wiedziałam i nie wierzyłam, że to warzywo z którego można wyczarować wiele smakołyków.
Dynia to była zupa dyniowa i dynia w occie, bo taką robiła moja mama. Ja do tej listy dodaję racuchy, babeczki, leczo … i pewnie to jeszcze nie koniec w tym roku 🙂 Co ważne w tym roku wszystko robię z pieczonej dyni i zdecydowanie lepiej smakuje niż z gotowanej.
Babeczki dyniowe
Składniki na 12 babeczek dyniowych
- 100 g mąki pełnoziarnistej
- 150 mąki pszennej można 100 g mąki pszennej i 50 g mąki owsianej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka gałki muszkatałowej
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 100 ml oleju
- 150 ml jogurtu naturalnego
- 200 g cukru trzcinowego
- 250 g puree z pieczonej dyni
- garść orzechów laskowych
- żurawina lub inne ulubione suszone owoce
- 3 jajka
W jednym naczyniu wymieszaj składniki suche: mąki, proszek do pieczenia, soda, gałka muszkatałowa, cynamon, cukier.
W drugim naczyniu wymieszaj składniki mokre: olej, puree z dyni, jajka. Połącz ze składnikami suchymi, krótko wymieszaj, tylko do połączenia. Dodaj orzechy i żurawinę. Wymieszaj.
Ciasto podziel pomiędzy 12 foremek.
Piecz w temperaturze 200ºC przez 20 – 25 minut, do tzw. suchego patyczka.
Smacznego 🙂
To bardzo prosta i pyszna propozycja, która sprawdzi się zarówno do popołudniowej kawy, jako drugie śniadanie do szkoły czy składnik do lunchboxa.