Rzadko beza jest u mnie zaplanowanym ciastem. Zazwyczaj deser ten pojawia się w sytuacjach nadmiaru białek 🙂 Tak było też tym razem, gdy po ciasteczkach dla dzieci zostały białka.
Bezę z makiem i kremem z żurawiną wymyśliłam sobie jakiś czas temu.
O ile co do bezy nie miałam wątpliwości to uzyskiwane efekty z kremem wymagały poprawy i dziś proporcje pysznego kremu
z żurawiną są już znane 🙂
beza makowa z żurawiną
Składniki na 2 blaty bezowe
- 6 białek
- szczypta soli
- 250 g drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki suchego maku
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Przygotuj dwie blachy do pieczenia wyłożone papierem do pieczenia.
Na papierze odrysuj okręgi o średnicy 22 – 23 cm. Najlepiej użyć do tego talerza.
W misie miksera ubij na sztywną pianę białka ze szczyptą soli.
Dodawaj stopniowo cukier, cały czas ubijając, do powstania sztywnej, błyszczącej piany.
Wsyp mąkę ziemniaczaną, a na końcu dodaj mak i wymieszaj.
Wyłóż masę bezową na zaznaczone na papierze okręgi.
Wstaw obie blachy do nagrzanego do 180ºC piekarnika.
Po 5 minutach zmniejsz temperaturę do 140ºC i piecz przez około 90 – 100 minut.
Bezy powinny się zarumienić. Czasami zaczynają lekko pękać. Ważne, aby przy dotyku były suche i chrupkie.
Wyłącz piekarnik i uchyl drzwiczki zostawiając do całkowitego wystygnięcia.
Krem z żurawiną i orzechami włoskimi
- 150 g suszonej żurawiny
- 50 – 60 g orzechów włoskich
- 200 g śmietany 36%
- 500 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
120 g żurawiny potnij lub zmiksuj blenderem, wraz z połową orzechów.
Ubij mikserem śmietanę na sztywno. Dodawaj stopniowo ser mascarpone i cukier. Na koniec dodaj żurawinę i pokruszone orzechy.
Wystudzoną bezę przełóż kremem. Na koniec posyp krem żurawiną i orzechami.
Smacznego 🙂