Domowa szynka dla dzieci z szynkowara

by Matczyne Fanaberie

Moje dzieciństwo jest przepełnione domowymi wyrobami. Domowe wędliny, dżemy, kompoty. Najpiękniejsza domowa szynka dla dzieci odłożona specjalnie przez babcię. Domowe były też sukienki szyte przez moją mamę i domowe kluski, które najbardziej smakowały w Wigilię.

Potem było zachłyśnięcie wszystkim, co ze sklepu. Ładniej zapakowane, mniej dostępne i dziwnie wydawało się, że lepsze i smaczniejsze. Do tego dołóż kampanie reklamowe producentów i na bok zeszły domowe wyroby. Tak było.

Dziś wracam do tego, co ja miałam w dzieciństwie. Wiem, bo czytam namiętnie etykiety, że znalezienie wędliny czy kiełbasy, którą bez obaw można podać dzieciom to dziś nie lada wyzwanie. Nie chcąc faszerować dzieci odpadami produkcyjnymi sięgam po domowe rozwiązania masowych produkcji.

To właśnie z miłości do dzieci w naszym domu zagościła domowa szynka dla dzieci.

Domowa szynka dla dzieci z szynkowara

Szynkowar jeszcze do niedawna był dla mnie wielką zagadką. Wiedziałam, że istnieje, ale nie wiedziałam o co chodzi. Przecież można wstawić do piekarnika kawałek mięsa i też będzie do kanapek.

Oj błędne było moje myślenie.

Co to jest szynkowar?

Najprościej można powiedzieć, że szynkowar to naczynie kuchenne, służące do parzenia szynek, mielonek  i pasztetów. Zazwyczaj wykonany jest ze specjalnego plastiku, przeznaczonego do kontaktu z żywnością i podgrzewania lub z metalu. Mój pomocnik kuchenny, dzięki któremu powstała pierwsza szynka dla dzieci z szynkowara jest zrobiony z plastiku.

domowa szynka dla dzieci szynkowar tescoma

Szynkowar PRESTO tescoma, który miałam okazję sprawdzić w akcji robienia szynki, to praktyczne urządzenie do przygotowywania pysznych domowych wędlin. Można w nim przygotować także inne smakołyki,  które wymagają długiego gotowania w niskiej temperaturze.

Dużym atutem jest dołączony do szynkowaru termometr (wykonany z wysokiej jakości stali nierdzewnej), który pozwala dokładnie kontrolować temperaturę podczas gotowania. Mięso musi być przygotowywane w odpowiedniej temperaturze, między 75 a 80°C. Tescoma pomyślała także o kulinarnych nowicjuszach i  termometr ma oznaczoną przedziałkę na termometrze, która wskazuje odpowiednią temperaturę parzenia.

Produkt jest łatwy w użyciu, wykonany z nieprzywierającego plastiku i silikonu, dzięki czemu nie trzeba używać torebek do przygotowania wędlin. Myje się go wyjątkowo łatwo. Wszystkie elementy, oprócz termometru, można myć w zmywarce.

Jednorazowo do szynkowara zmieścisz 1 kg mięsa, ale jeśli chcesz przygotować mniej, możesz użyć redukcji i wypełnić go 1/2 kg mięs – przygotujesz więc tyle wędliny, ile dokładnie potrzebujesz.

Domowa szynka dla dzieci z indyka i wieprzowiny

  • 700 g piersi z indyka
  • 300 g szynki wieprzowej
  • 18 g soli
  • 2 łyżeczki suszonych pomidorów z bazylią
  • 1 łyżeczka suszonego czosnku niedźwiedziego
  • 100 ml wody
  • 1 płaska łyżeczka cukru
  1. 500 g piersi z indyka i 200 g wieprzowiny pokrój w kostkę o wielkości 2cmx2cm
  2. Pozostałe mięso zmiel lub posiekaj drobno nożem lub mikserem.
  3. Z wody, przypraw przygotuj marynatę i wymieszaj ją z mięsem.
  4. Mięsną masę dokładnie wymieszaj i napełnij szynkowar do około 1 cm pod górną krawędzią.
  5. Dociśnij dobrze masę mięsną. Zamknij szynkowar i umieść w lodówce na 48 godzin.
    To czas, w którym szynka  się zamarynuje i mocno się skompresuje, co sprawi, że będzie miało po sparzeniu „szynkową konsystencję”.Kolejnym etapem jest parzenie, studzenie i leżakowan

Ile czasu potrzebujesz na przygotowanie
domowej szynki szynkowarze?

To było pierwsze pytanie, które pojawiło się wśród znajomych, którzy degustowali naszą pyszną szynkę. Zaraz padło, po co tyle zachodu, jak można wszystko kupić. Pewnie, że można, ale świadomie wybieram opcję zrobienia samodzielnie, gdyż wiem, co jem. Oczywiście nie wyeliminuję wszelkich zagrożeń, bo mięso muszę kupić, ale ograniczam ilość niepotrzebnych składników, jak tylko można.

Zatem ile czasu potrzebujesz?

  • Pokrojenie, zmielenie mięsa – 15 minut. Można ten etap pominąć wkładając cały kawałek mięsa.
  • Przygotowanie marynaty,  wymieszanie z mięsem, włożenie do szynkoawru – 15 min.
  • Leżakowanie w lodówce i marynowanie w szynkowarze – 48 godzin
  • Czas na parzenie – 2 godziny
  • Wystudzenie – 2 godziny
  • Leżakowanie w lodówce po parzeniu i wystudzeniu – 24 godziny

Daje to nam w sumie przerażające 3-4 dni.

Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że tak na serio jesteśmy zaangażowani około 30 – 40 minut. Reszta robi się sama 🙂

Nasza pierwsza domowa szynka dla dzieci z szynkowaru była z dodatkiem ulubionych ziół najmłodszych domowników. Już mam zamówienie na szynkę z oliwkami i szynkę z tuńczyka. Nie wiem, jak wybrnę z tego ostatniego zamówienia, ale nie ma przecież rzeczy niemożliwych 🙂

Jak radzicie sobie z wędlinami – kupujecie, czy robicie samodzielnie?

SPRAWDŹ NAJLEPSZĄ CENĘ 

Wpis powstał w ramach współpracy z marką Tescoma.

Książki kulinarne 2017

Czekoladowe ciasteczka z bakaliami dla Mikołaja

You may also like

9 komentarzy

aneta 12 grudnia 2017 - 13:18

Ja na szczęście wszystkie wędliny i mięso mam od dziadka ze wsi, ale gdyby nie to to pewnie pomyślała bym nad zrobieniem wędlin dla dzieci samemu 🙂

Odpowiedź
Małgorzata Śmiechowicz 16 lutego 2018 - 08:46

ale zazdroszczę 🙂

Odpowiedź
Anna Rudna 12 grudnia 2017 - 13:40

Pierwszy raz słyszę o szynkowarze i szczerze zazdroszczę… my niestety kupujemy w sklepie, czasem uda nam się zakupić coś swojskiego ze sprawdzonego źródła…ale głównie przed Świętami 😛

Odpowiedź
Małgorzata Śmiechowicz 16 lutego 2018 - 08:46

POlecam szynkowar. Na serio to nie jest duży wydatek, a wychodzą pyszności

Odpowiedź
Wielopokoleniowo 3 12 grudnia 2017 - 14:11

Kiedyś częściej robiłam samodzielnie, teraz głównie kupuję, niestety…

Odpowiedź
Małgorzata Śmiechowicz 16 lutego 2018 - 08:45

masz jakieś sprawdzone przepisy?

Odpowiedź
Marta K 14 grudnia 2017 - 11:49

Wow świetna sprawa! Pierwszy raz słyszę o takim urządzeniu. My co prawda sami wędlin nie robimy, ale pół rodziny wędzi i piecze, więc dostaje się i nam 🙂

Odpowiedź
Małgorzata Śmiechowicz 16 lutego 2018 - 08:45

Oj tak też bym chciała być obdarowywana

Odpowiedź
Mamoholiczka 14 grudnia 2017 - 21:30

Nie słyszałam nigdy o szynkowarze – dobrze wiedzieć, że takie coś istnieje! A wędliny kupujemy w mięsnym, zawsze bierzemy te bez konserwantów.

Odpowiedź

Zostaw komentarz