Dziś wyjątkowy przepis, bo i dla wyjątkowego Gościa. Czekoladowe ciasteczka z bakaliami dla Mikołaja to celebrowanie naszej nowej tradycji. Jako dziecko nigdy nie przygotowywałam ciasteczek i mleka dla Mikołaja. Zmieniło się odkąd mamy własne dzieci, które ten zwyczaj poznały w książkach i od dwóch lat to Pierworodna dopytuje czy mamy gotowe ciasteczka dla Świętego Mikołaja.
Na Mikołajki poczęstowałyśmy Świętego czekoladowymi ciastkami z żurawiną i chyba MU zasmakowały, bo zostawił okruszki. Pierworodna stwierdziła, że w Wigilię koniecznie muszą być także ciastka czekoladowe.
Czekoladowe ciasteczka
z bakaliami dla Mikołaja
Składniki na około 30 sztuk
Przepis pochodzi z magazynu Jamie
- 225 g gorzkiej czekolady pokrojonej na kawałki
- 125 g masła pokrojonego w kostkę
- 200 g cukru muscovado (w oryginalnym przepisie było go 300 g, ale ciastka były dla nas wówczas zbyt słodkie)
- 3 duże jajka
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 150 g mąki żytniej (mąka żytnia nadaje głęboki smak tym ciasteczkom)
- 25 g kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
- 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 2 łyżki mleka pełnotłustego
- 125 g suszonych wiśni
- 100 g orzechów włoskich pokrojonych (w oryginale pekan)
- Czekoladę i masło rozpuść w kąpieli wodnej i odstaw do ostygnięcia.
- Do misy wsyp cukier, jajka i dodaj ekstrakt z wanilii. Ucieraj aż masa jajeczna podwoi objętość i nabierze jasnej barwy.
- Dodawaj stopniowo, po łyżce, stopioną czekoladę z masłem i zmiksuj do połączenia.
- Dodaj do miski przesianą mąkę, kakao, proszek do pieczenia, kardamon, cynamon oraz szczyptę soli. Zmiksuj wszystko na gładko.
- Dodaj mleko, suszone wiśnie, posiekane orzechy. Wymieszaj dokładnie łyżką i zakryj ciasto folią.
Odstaw do lodówki na mniej więcej godzinę, aby ciasto stężało. - Rozgrzej piekarnik do 180°C
Blachy wyłóż papierem do pieczenia. - Nakładaj ciasto po łyżce na jedno ciastko. Pozostawiaj odstępy.
- Piecz na środkowej półce piekarnika przez 9 minut. Wyjmij spłaszcz ciastka i piecz przez kolejne 2 – 3 minuty.
- Wyłóż na siatkę drucianą po upieczeniu, aby ostygły.Przechowuj w zamkniętym pojemniku, pod warunkiem, że uda Ci się schować te łakocie.
To wspaniała przekąska dla Mikołaja i Jego pomocników ♥
4 komentarze
Jak smakowicie wyglądają
gorzka czekolada i orzechy….właśnie przepadłam 🙂
Czekoladowe znikną u nas w mgnieniu oka więc zrobię je na ostatnią chwilę żeby coś Mikołajowi zostało 🙂
Piękne zdjęcia, a ciasteczka krzyczą zjedz mnie. Zapisuje wpis może w weekend podziałam.